Wpis z mikrobloga

Zaznaczam z góry, że to nie jest bajt! Możecie wierzyć lub nie.
Syn w maju miał komunię, zebrał troszkę kasy i zostało mu jakieś 300zł. Co tydzień dostaje od nas kieszonkowe w wysokości 15zł, a żonką trzymamy kasę na koncie, praktycznie nie mamy gotówki i zawsze jest problem z tym kieszonkowym dla syna. Kasę z komunii trzymamy w naszej szafce, on tam dostępu nie ma. Ostatnio pożyczyłem bez jego wiedzy 100zł, bo potrzebowałem gotówki na czereśnie, resztę trzymałem w portfelu i zapomniałem o niej, co się potem okazało, że przez dwa tygodnie dostawał kieszonkowe właśnie z tej reszty, czyli ze swoich komunijnych pieniędzy:/ Do tej pory nie wyjąłem pieniędzy z bankomatu aby mu to oddać. Syn o tym nie wie ale mnie bardzo wzięło sumienie, trochę się tym podłamałem, że tak zrobiłem...kurde dzieciak dostawał kieszonkowe ze swojej kasy :( Trochę lipa..

#heheszki #dziendobry #przegryw #rozowepaski #gownowpis
  • 13