Wpis z mikrobloga

jprdl moi rodzice mentalnie zyja w PRL. Mowie im ze moj szef sotsuje mobing w obec mnie a oni "HURDUR CIESZ SIE ZE W OGÓLE CIĘ ZATRUDNIŁ, WIELKĄ ŁASKĘ CI ZROBIŁ A TY TERAZ GO O TAKIE RZECZY OSKARŻASZ" dobrze, ze sie wyprowadzam i zmieniam pracę bo psychicznie nie wydole xD
i na koniec ojciec jeszcze dodał "Ciesz się, że teraz jest tak dobrze, kiedyś to bezrobocie było dopiero był mobing" Kurła kiedyś to było

[nosaczsundajskikiedystobylo.jpg]
#pracbaza #dombaza #januszebiznesu #kiedystobylo
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 129
@Gvizdec dobrze ze jeszcze nie powiedzieli synek nadgodziny to bierz za darmo nawet, pokaz szefowi ze szanujesz prace ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@Mirekzkolega: no mi nie tlumacz ja nie rozumiem ich podjescia. podobnie bylo ze szkołą, był nauczyciel, ktory był strasznym chujem, ale to uczniowie byli zli w ich ocenie. potem sie dziwią, że nie chce z nimi rozmawiac. Wolę na mirko podzielic sie problemem i to pomaga imho ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
moi rodzice rocznik, teraz ponad 50 lat, mają podobnie.
praca naj, szef to pan i władca, kierownik to super gość, podwyzki to szef proponuje itd.
a ja p------e - szefowi powiedziałem, że nie podoba mi sie wyrzucanie dobrych pracowników bo nie podobają się grupce słabych pracowników. z kierownikiem darłem koty, bo był głupszy ode mnie. a pod podwyżki chodziłem co 2-3miesiące. jak trzeba przyjść w niedziele to żądałem premii 300zł, a jak robiliśmy nocki to 30zł/h. do tego
a pracowałem w firmie instalacyjne z ponad setką ludzi. tylko ja miałem takie loty i dlatego ludzie sie mnie trzymali. a ci którzy byli przecietnymi robolami - przyjśc, odwalić i kogos p------ć - mieli mnie za wroga.
potem zaczeła się nagonka kierownictwa i tychże roboli.
zwolniłem się w pięknym stylu :D podobno właściciel do dzisiaj się trzęsie jak o mnie jest mowa i kazał sprzedać auto którym jeździłem xD
  • Odpowiedz
@drlect3r: no to ja jutro daje wypowiedzenie umowy, a matka mi mowi, ze chyba powininem cos odpracowac za to ze umowe koncze xDD ze niby jestem winien cos temu pracodawcy. Jestem, miesiac czasu trwa wypowiedzenie umowy w moim przypadku i tyle jeszcze bede pracować ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Gvizdec: hahaha
miałem podobnie z mamą. powiedziałem, że p------e i sie zwalniam to afera, gdzie ja prace znajdę i nie dochodziło do nich, że już mam ogarniętą.
a szef (nazywany prezesem, chociaż to była zwykła działalność) nie chciał dac mi porozumienia stron, więc dałem mu miesięczny wypowiedzenie - okazał brak klasy i ze złości obciął mi stawki. a tydzień wcześniej mówił, że jestem dobrym pracownikiem i on we mnie wierzy i moja przyszłość jest w tej firmie.
więc rozbolały mnie plecy na cały miesiąc i zamiast miec jeszcze miesiąc dobrego pracownika to płacił mi za darmo :D
a w tym czasie pracowałem już u kolegi i mogłem dzięki temu odrobic swoje długi :)
rodzice w ciężkim szoku, co ja robię, palę za sobą mosty itd... to im powiedziałem, że spaliłbym 10 razy tyle, byle tylko się stamtąd
  • Odpowiedz
@drlect3r: ja mieszkam w polsce południowo zachodniej. tutaj jest zajebiscie na rynku pracy zwlaszcza ze 30km mam do najblizszych niemieckich miejscowosci gdzie jest jeszcze lepiej. ale jednak metnalnosc niewolicza jest silna w starszych obywatelach naszego spoleczenstwa ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
no to ja jutro daje wypowiedzenie umowy, a matka mi mowi, ze chyba powininem cos odpracowac za to ze umowe koncze


@Gvizdec: Nie pisz jeszcze że twoja mama księży po rękach całuje choć z taką niewolniczą mentalnością to bym się nie zdziwił ( _)
  • Odpowiedz
  • 14
@drlect3r to obczaj to: mój różowy dostał propozycję pracy, z której finalnie nic nie wyszło, ale nie w tym rzecz. Pieniądze lepsze, awans na kierownicze stanowisko, możliwość dalszego rozwoju itd. Jak się jej mamusia o tym dowiedziała, to była przerażona, że jak to, po co, siedź gdzie siedzisz, w dupie ci się przewraca, pyszna się zrobiłaś, piniędzy się zachciewa, trza pilnować tego co się ma! Ulżyło jej jak jednak nie wyszło.
  • Odpowiedz
@Kruty: takim rodzicem trzeba delikatnie utrzeć nosa. ja utarłem bo powiedziałem ile zarabiam... wyszło na to, że ponad tyle co oni razem ;) i totalny facepalm, odpaliłem im agenta smitha xD
  • Odpowiedz