Wpis z mikrobloga

@ciocia_daniela: Ja nie twierdze że ja bym tak zrobił chodzi mi bardziej o to że nie ma sensu się wieszać i tyle,moim zdaniem lepiej odejść hucznie.Zabrzmiało że ja tak bym zrobił ale jakby nie patrzeć to mnie nie dotknie samobój kiedys gdzieś czytałem że samobójstwa są rodzinne naprzykład powiesił się dziadek,wujek to wtedy idzie po stronie facetów
  • Odpowiedz
@karmelove_lody: Ale w jakim celu sie leczyć. Co miałoby to zmienić? Zapewnić dłuższe życie, powiedz sama po sobie czy gdybyś zmarła tydzień temu albo miesiąc temu... Czy w tym czasie zaszły jakieś niesamowicie istotne zmiany w Twoim życiu? Gdyby zmarła tego dnia rok temu, żałowałabys tego całego roku?
  • Odpowiedz
@Gimpson: normalnym odruchem czlowieka jest chec przezycia. Od dawien dawna tak bylo. Wiec jesli pojawiaja sie mysli S oznacza to ze cos jest nie tak, mimo iz ktos twierdzi ze to jego marzenie.
Tu nie chodzi o to ze to jakies spektakularne zmiany maja byc. Bo to zalezy od Ciebie i od tego w jak tempie zyjesz. Jesli chcesz duzo zmian to je po prostu zrob.
Problem tkwi pewnie w
  • Odpowiedz