Wpis z mikrobloga

W ostatnich miesiącach robię średnio 1 tys. km w każdym tygodniu po polskich drogach zarówno szybkiego ruchu jak i po miastach wojewódzkich. Niestety obserwując co się dzieje na tych drogach dochodzę do wniosku, że większość kierowców gra w grę zwaną


Nie ma znaczenia czy skręca za 2 km czy prawa strona jest pusta- często dla samej zasady ciągną tym lewym pasem ze standardową prędkością nie zwracając uwagi na to czy ktoś jest za nimi.
Sam zawsze staram się jak najszybciej wrócić na prawy pas, żeby nie brać udziału w pościgu na zderzaku, bo nic chyba nie jest dla mnie bardziej stresującego niż właśnie taka jazda. Często ta jazda kończy się gwałtownym hamowaniem i ratunkiem na pas awaryjny, albo stłuczką, której można było bardzo łatwo uniknąć.
Niestety jazda po polskich drogach jest mocno stresująca z powodu mentalności niektórych kierowców ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#gorzkiezale #drogi #polskiedrogi #zalesie
Napleton - W ostatnich miesiącach robię średnio 1 tys. km w każdym tygodniu po polski...

źródło: comment_Zs2S0W5sn95BnTAT3flXACfc8sSHxWHj.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
@Napleton: i to jest zajebiste, czasami sie czuje jakbym mial wykupiony viatoll na prawy pas xD teraz to juz nawet ciezarowki cisna srodkowym na autostradzie (o ile ta ma 3 pasy xD) a prawym jada sportowe limuzyny :D
  • Odpowiedz
@Napleton jedyne miejsce gdzie jadę lewym, jak prawy jest pusty, to ul. Krakowska w #tarnow . Po wyjeździe spod wiaduktu kolejowego nawierzchnia prawego pasa jest w bardzo złym stanie. Jakieś 300m przed Galerią Tarnovia robi się dobra i jak jest pusto. Jak jest pełno to zostaję na lewym, bo mimo posiadania słabego silnika zbieram się szybciej niż 2/3 jeżdżących po Tarnowie.
  • Odpowiedz