Na weekend zapisalem sie powiedzmy towarzysko ze znajomymi na amatorski maraton szosowy. Oni pojadą na prawdziwych szosówkach, crossach, gravelach i innych rowerach, ktore sie do tego generalnie jakoś bardziej nadaja. Ja jestem wlascicielem tylko dwóch MTB, wiec wsiadam na mojego X-Calibra 8.
I teraz pytanie brzmi. Jeśli na tym rowerku na fabycznych terenowych oponach Bontragera 2.25" jestem w stanie pyknąć sobie 100 km, ze średnią 25km/h to czy taka jednorazowa podmiana na jakieś slicki/semi-slicki 1.5" da mi jakiś zauważalny boost do predkości? Czy różnice będą marginalne i nie ma co sie bawić w kupowanie i przekladanie?
@CzakNorris: upoluj jakieś tanie 1.5" kendy i zakładaj, będzie git :P, tylko potem w przyszłości raczej nie będzie Ci się chciało podmieniać tych opon ciągle :P
@CzakNorris: Jeśli maraton jest po asfalcie to na bank dadzą wymierną korzyść ale sprawdź czy obręcz przyjmie tak cienką oponę bo jeśli nie to musisz i całe koła zmieniać a to już pewnie się nie opłaca.
I teraz pytanie brzmi. Jeśli na tym rowerku na fabycznych terenowych oponach Bontragera 2.25" jestem w stanie pyknąć sobie 100 km, ze średnią 25km/h to czy taka jednorazowa podmiana na jakieś slicki/semi-slicki 1.5" da mi jakiś zauważalny boost do predkości? Czy różnice będą marginalne i nie ma co sie bawić w kupowanie i przekladanie?
#rower #mtb