Mój ostatni dzień w #sanfrancisco, jak macie jakieś pytania o tym mieście to walcie, trochę mieszkałem w Embarcadero, trochę w Merced Heights. #pokazmorde
@Albert221 ja #!$%@? mirki to jednak zwierzęta gorzej, gówno w obsranym chlewie xD kolega pisze o stanach i można zadawać pytania a co robią wykopki? no jak to co, #!$%@?ą się do wyglądu autora xD jak ja wami gardzę
@Nadrill poczytałem trochę o tym accutane i szczerze przyznam, że już wolałbym mieć pryszczata twarz niz to gówno zażywać. To ma tyle skutków ubocznych (w tym niektóre nieodwracalne i zajebiscie nieprzyjemne ), że trzeba mieć ogólnego życiowego farta, żeby po kuracji wyjść z czysta twarzą i jednocześnie dobrym zdrowiem. Jak masz pecha, to zmienisz pryszcze na jakieś inne, być może jeszcze gorsze i do tego nieodwracalne gówno typu choroba lesniewskiego crona, schorzenie
@donsalamanca: Oczywiście, że możesz ale jesteś zwykłym prymitywem xD BTW pokazuj mordę, bo póki co widzę, że komentujesz zdjęcia z kobiecymi stopami, także niezłym stuleją musisz być xd
@mikii77: bezdomni są praktycznie w całym północnym SF, tak, jest ich bardzo dużo, a narkomanów najwięcej można spotkać w Subwayach, które są chyba najbrudniejszym fastfoodem tutaj.
@fiszifiszi: owszem byłem, samo więzienie fajne do zwiedzenia, ale bardzo ładne są też widoki z wyspy na SF, ogrody na tej wyspie również, na wyspie byłem akurat podczas okresu lęgowego ptaków (ta wyspa jest dla nich jednym z ostatnich domów) i można było je spotkać praktycznie wszędzie
@Wynoszony: zbliżeniowo nie zapłacisz prawie nigdzie, ale bardzo wiele miejsc polega tylko na karcie. A Tesl jeździ tyle w jeden dzień, ile nie zobaczę w Polsce przez 10 lat (✌゚∀゚)☞
@nom_om: z tego co wiem, Dolina Krzemowa to drugie najdroższe miejsce do życia na świecie, tak, mieszkania są bardzo drogie. Jeżeli chodzi o rzeczy typu jedzenie czy ciuchy to jest w miarę normalnie
@Jaal0504: pod dużym kątem to masz na myśli, że strome? Jeśli tak, to tak, wejdź sobie na Street View na Merced Heights na przykład, jeżeli nie jesteś przyzwyczajony, to wejście na górę takiego Sargent Street może być małym wyzwaniem. W centrum też jest stromo, ale nie aż tak.
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link