Wpis z mikrobloga

@Zeliwny: Zależy czy chcesz jeździć soft czy hard enduro, do tego drugiego drugiego ciężkie maszyny typu dr, xt się nie nadają, przejedziesz się z kimś na lekkim dwu suwie i będziesz żałował. W tej kasie to tylko yzf 426, ale to strasznie nieudane silniki
  • Odpowiedz
@Zeliwny: nie wiem czy jest sens kupowanie enduro 4t, bo za taką kwotę chyba nic dobrego nie znajdziesz. Ja bym szedł w dtke jak chesz sobie tylko po pyrkać to będzie się lepiej sprawdzała niż cieżkie 4 suwy. I silnik w takiej dtce wytrzyma dużo więcej niż w crossówce 2t, wiec o remont się nie martw. Tylko celował bym w 125.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@aniewiemjaki właśnie czytałem i myślałem żeby dołożyć ewentualnie i poszukać czegoś do 8 tysięcy ewentualnie kupić ktm lc2 lub DT 125, tylko że kompletnie nie wiem na co zwrócić uwagę przy kupnie
  • Odpowiedz
@Zeliwny no stare katy są nie do zajechania, znajomy ma i niechce zmieniać. A dtka jest dosyć przyjemna w jeździe, jak na początek uważam że to dobry pomysł. Niewiem gdzie chesz jezdzic ale taka dtka wytrzyma z 2/3 sezony bez ściągania cylindra, bo nie kręci sie tak wysoko. A co do kupna to najlepiej jechać z kimś kto ma jakiegolwiek doczynienie z motorami, a przedewszystkim sie nie napalać bo jest dużo szrotów.
  • Odpowiedz
@Zeliwny: Z limitowanym budżetem bierz 2 T, tańszy i tańszy w naprawie.
DT125 jest fajny na początek czyli na 1 sezon i kupuj tylko z takim założeniem na rok i do zmiany.
Owszem nie jest wysilony ale nie znaczy ze jest jakiś super trwały i odporny, w ciężkim terenie da się przegrzać, żre klocki hamulcowe z przodu, pada uszczelniasz ceramiczny, no i trzeba go poskręcać na klej do gwintów bo gubi
  • Odpowiedz
@Gixaar @Zeliwny jak mu nie przeszkadza, a chciałby przyciąć budżet to większość kupi uzywki, ja kupilem buzer prawie nowy foxa za 350 a chodzi cos kolo 500, bo gościu się pozbywal wszystkiego. Jak to mowia nosacze na spokojnie trzeba usiąść, nie ma co sie przypalać.
  • Odpowiedz