Aktywne Wpisy
masz_fajne_donice +421
Ranking najgłupszych powiedzeń w PL:
Co proponujecie na 2?
#pytanie #polska #przemyslenia
1. Tylko winny się tłumaczy
Co proponujecie na 2?
#pytanie #polska #przemyslenia
oficjalniemartwa +275
#bekazkatoli
Nie mogę przestać nucić tego gówna xD
Nie mogę przestać nucić tego gówna xD
sam jestem na etapie wyboru auta i z dnia na dzień słysząc argumenty za i przeciw zmieniam zdanie na temat tego co bym chciał kupić.
1) Założenia:
przebiegi rzędu 23k rocznie, 80% to krajówki i autostrady, samochód do 17k~, silnik od 1.6 do 2.0 litrów, 4 lata jeżdzenia.
2) Krótkie zestawienie +/-
==Diesel==
(+):
1) elastyczność, moment obrotowy
2) wygoda przy autostradowych prędkościach i wyprzedzaniu (nie trzeba wiosłować biegami)
3) zasięg na jednym tankowaniu
*) opcjonalnie: łatwa możliwość chip-tuningu
(-):
1) dużo ciężej znaleźć dobrą, niezajechaną jednostkę w moim budżecie w stosunku do benzyny
2) dużo osprzętu i bardziej skomplikowana jednostka co generuje koszta w przypadku napraw
==Benzyna+LPG==
(+):
1) koszty napraw
2) lepszy dźwięk, cichsza praca
3) szybsze grzanie się samochodu w zimę
*) opcjonalnie: brak ewentualnych problemów z odpalaniem w zimie (w dieslu bywa różnie)
(-):
1) założenie LPG to około 3k (1/6 mojego budżetu na auto) - nie będę kupował samochodu z już zamontowaną instalacją
2) duuużo mniejszy zasięg - częste tankowanie
3) konieczność redukowania biegów przy wyprzedzaniu, mniejsza elastyczność i gorsze odczucia w trakcie jazdy (mniej NM)
3) Porównanie kosztów spalania:
Zakładam, że w trasie spalę 10 litrów LPG (2.20zł/l) lub 5 litrów ropy(5zł/l) na 100km.
Diesel: 25zł / 100km = 250zł / 1000km = 5800~zł/23k kilometrów
LPG: 22zł / 100km = 220zł / 1000km = 5100~zł/23k kilometrów
Do tego dorzucam około 200zł(?) na benzynę, którą również trzeba tankować w przypadku LPG, co daje nam oszczędność rzędu 400-500zł rocznie na paliwo.
4) Dodatkowe, ewentualne koszta w przypadku diesla:
1) DPF/FAP - wiele osób się boi DPF/FAP etc. tak tutaj go wykreślam z listy - po prostu w moim przypadku myślę, że znajdzie zastosowanie, zdąży się oczyścić i nie powinien sprawiać problemów.
2) Turbina - rzadziej, ale spotykana również w benzynie, daje mega wrażenia z jazdy, powiedzmy że spotka mnie raz jej regeneracja (1200zł) w trakcie posiadania samochodu.
3) Koło dwumasowe - również widoczne w benzyniakach, ale nie w rocznikach na które mam budżet. Jedna naprawa i wymiana przy okazji sprzęgła - 2000zł.
4) Wtryski - nie lałbym ropy niewiadomego pochodzenia, to chyba największy koszt którego chciałbym uniknąć, niemniej trzeba się liczyć z kosztami rzędu 4000zł(?) w przypadku ich wymiany.
W przypadku LPG:
1) założenie instalacji - 3k
2) droższe przeglądy, regulacja, ewentualne naprawy przez te 4 lata: 1500zł
Diesel: ok. 7k zł
LPG: 4.5k zł
5) Podsumowanie:
LPG pozwoli zaoszczędzić na paliwie 500zł rocznie, co daje nam 2k przez 4 lata, dodatkowo koszta mogące się pojawić w trakcie eksploatacji również wypadają lepiej w przypadku LPG o około 2.500zł.
Czy zatem warto rozważać jeszce tego diesla? Może przeoczyłem coś istotnego? Czy warto więcej płacić za wygodę, elastyczność i dłuższe zasięgi?
Prośba o pomoc.
#motoryzacja #diesel #lpg #benzyna #kupautozmikro
Sam nam 2x 3l 230km w gazie i pala kolo 12-16l/100km, mam też jedno 4.4l v8 i tam spalanie do 25l dochodzi co i tak jest śmieszne przy tego typu silniku.
@zerathul: O ile nie piszemy o 15-letnich szrotach to granica już się zatarła. Teraz prawie każda benzyna jest uturbiona, posiada bezpośredni wtrysk paliwa i dwumas. A od niedawna każda benzyna ma też filtr cząstek stałych.
Nie czuje dyskomfortu na autostradzie przy 140 (1.0 benzyna), miałem golfa v 1.9 tego najsłabszego i owszem powiedzieć, ze dynamika była lepsza, to nie powiedzieć nic. Dieslel jest spoko, ale nowy. Używanego nie polecę.
@sorek: to też jakieś wyjście - podobno Fordowskie 2.5L świetnie sobie radzi z LPG, jednak pytanie czy wtedy już sama
@sprzedafcaMakaronu: tak przyjąłem, bo jadąc więcej niż to 100-120km/h nie spalę również raczej 10l gazu.
@rabarbarowyStraznik: celujesz w diesla?
Miałem do tej pory czystą benzynę, benzynę + LPG, turbobenzynę + LPG i teraz diesla. Najtaniej wypada wolnossaca benzyna + LPG, ale przyjemności w tym żadnej :/
dodatkowo mimo, że będzie to auto za 15k to ta instalacja za 3k bez problemu zwróci się w te gdzieś 4 lata co chce jeździć tym autem
Właściwie to chyba nie ma jednego najlepszego wyjścia z tego dylematu - może stąd ta odwieczna
Turbina zawsze wcześniej daje znać o sobie, ktoś kto nie zwraca na to uwagi spowoduje że trzeba będzie ją wymieniać, jak wcześnie zauważymy
Co jak co ale wolę benzynke i klauzula sumienia nie pozwala mi na diesla w osobowce :D