Wpis z mikrobloga

@bartez_94:
W Polsce nawet jakby zalegalizowali picie w miejscach publicznych to i tak by to nic nie zmieniło, bo wg Polskiej policji już samo bycie pod wpływem alkoholu = coś kryminogennego. A dodatkowo Polska policja ma takie polecenie od szefostwa, żeby się #!$%@?ć do byle czego i wywoływać napięcie wśród obywateli. Jak widzisz policję to się boisz, że zaraz się do czegoś dowalą, zajrzą do gaci, każą się rozebrać w suce
@r4do5: to żyjesz w dziwnym miescie ziomeczku bo w Krakowie policja #!$%@? robi i najchętniej by z auta nie wysiadali jak nie trzeba. Ostatnie 5 "przypałów" (rzucanie butelkami, picie, imprezy, darcie mordy w nocy na osiedlu) kończyło sie prośbą o spokój i raz mandatek na potężne 50 zł ( ͡° ͜ʖ ͡°)
za to straż miejska jak widzi piwko sie mandat leci odrazu. Mimo to i tak
@piekuo: Nie jestem żadnym patusem, nie popełniam żadnych czynów zabronionych, z policją zawsze staram się rozmawiać kulturalnie, a zdarzała mi się masa nieprzyjemnych sytuacji z nimi:
-przeszukanie w kabarynie, kazali się rozebrać przy temperaturze około 0°C w środku, plus próba sprowokowania.
-jak jechałem samochodem kilkukrotnie dziwaczne kontrole, przeszukanie całego samochodu, zaglądanie w każdy zakamarek, próba przyczepienia się do czegoś na siłę. Raz takie same przeszukanie jak wcześniej opisane.
-Jakieś
@r4do5: Raz jeden miałem ciekawą sytuacje kiedy na parkingu osiedlowym z jednym wjazdem siedziałem w samochodzie z kolegami, nadjechali tajniacy (nie wiedziałem że to policja) i uznałem że chcą wjechać do garążu więc im zacząłem powoli cofać żeby zrobić im miejsce.
Goście wyskoczyli z auta i rura do mnie az mnie prawie z auta wyrzucili bo uznali że chce uciec xD przeszukali samochód i znaleźli kij do baseballa to tak sie
przy przeszukaniach żądaj protokołu

@piekuo: Po pierwszym incydencie poczytałem o swoich prawach.
Raz powiedzieli, żebym #!$%@?ł, bo mnie wywiozą a innym razem stwierdzili, że nie mają blankietów i musiałbym podjechać z nimi na komendę, która była na drugim końcu miasta. Dodatkowo w co najmniej połowie przypadków się nie przedstawiali, chociaż maja taki obowiązek.