Wpis z mikrobloga

@Jeffrey_M: ale wiesz, że ta "modernizacja" wsadziła tam silniki tego samego producenta..? Główną różnicą było mniejsze spalanie oleju (o połowę) i mniejsze spalanie oleju napędowego na biegu jałowym, tak poza tym to szału nie ma. A można było wrzucić, jak Fablok - CATa, i mieć połowę mocy więcej...
@czyznaszmnie głównie kierowali się tym że spełniał aktualne normy spalania Euro i nic nie trzeba było przerabiać w maszynowni, wszystkie otwory pasowały, podobne wymiary, szafa elektryczną i pozostała ta sama prądnica, czyli po taniości. Cat to inna bajka i droższe rozwiązanie.

A z tym olejem to nie wiem o co chodzi, 4suwy chyba nie biorą oleju? Ewentualnie gubią, ale to nie takie ilości że po przejechaniu 200km trzeba dolać 50kg oleju
@Jeffrey_M biorą biorą, tylko mniej. Producent nawet podaję ile;) z tego co pamiętam to 1 procent paliwa w stosunku do 5% które brał stary typ, ale w pomiarach wychodziło około połowy. Cat brał poniżej 0.5% dawki paliwa, więc kolejne pół mniej. Różnice w spalaniu paliwa były na poziomie 15gram na kWh, więc też bez szału.
@pekas: jeszcze parę lat temu na LHS-sie pomiędzy szynami był piękny czarny szlaczek świeżo oleju właśnie z silnika gagara. Ehh nie to co teraz ST40s ani wyglądu, ani basu silnika i Rp-1 już nie wyrywa plomb z zębów