Wpis z mikrobloga

@zrzyk: akcja to tam była! Wystarczy wspomnieć legendę związaną z tym herbem: panienka, by nie odziedziczyć włości została podstępem wygnana w dzikie knieje i ostępy, by tam ją zły niedźwiedź złapał i pożarł.
Zły niedźwiedź panienkę jak najbardziej złapał, jak najbardziej zaciągnął w dzikie knieje. I co tam się, kurrna działo....

Nikt nie wie! Wiadomo tylko, że następnego dnia misiek wyszedł z lasu potulny jak misiek, a na grzbiecie jego
  • Odpowiedz