Wpis z mikrobloga

@SmieszkoWielki: no też nie bardzo. W ogóle jaki ból d--y? RODO to problem tylko dla administratorów systemów, które gromadzą dane tak naprawdę. Przeciętny zjadacz chleba ma to w dupie. Dostanie maila/pismo, kliknie/podpisze, że się zgadza i w------e :P a na zapleczu czasem trzeba było cały system przerabiać, bo np. teraz niektórych danych (np. nr PESEL w USOS-ie) nie możesz wykorzystać do logowania.
  • Odpowiedz