Wpis z mikrobloga

Wiek: 23 lata
- lekka niepełnosprawność (niski wzrost),
- krótkowzroczność (noszę soczewki),
- ostatni raz trzymałem dziewczynę za rękę w przedszkolu,
- brak jakichkolwiek znajomych,
- wychodzę z domu srednio raz na miesiąc,
- wciąż mieszkam z rodzicami,
- w calym życiu przepracowałem 1 miesiąc,
- brak ubezpieczenia,
- brak prawa jazdy i samochodu,
- oszczędności : 14 zł,
- chodzę do fryzjera raz na 3 miesiące,
- nie umiem obierać warzyw ani owoców,
Zalety:
- brak
#przegryw #stulejacontent
  • 127
@panparowkazbiedronki: Nie bardzo rozumiem co ty do mnie teraz napisałeś, ale w kwestii ryb i współpracowników opowiadających o swoim życiu, jeżeli już kompletnie nie masz zamiaru kogoś słuchać (bo uważasz że opowieści ludzi są nieinteresujące, chociaż moim zdaniem mało kiedy jest to prawdą) to po prostu... olej to?
Odetnij się, przytakuj, rób swoje.
@Armityle: Nie szukaj szczęścia tam gdzie masz marne szanse. W wielu dziedzinach masz takie szanse jak wszyscy inni - tam się rozwiń do mistrzostwa. Reszta przyjdzie sama. A nawet jak nie przyjdzie, to i tak będziesz miał po co żyć. Najgorsze to nic nie robić egzystować i gnić w bagnie bezczynności.
To ja też się może opiszę ( )
Wiek 21 lat
- 196cm wzrostu (nigdy nie przejadę się DeLoreanem, bo się do niego nie zmieszczę ( ͡° ʖ̯ ͡°)
- 95kg, jeszcze nie nadwaga, ale już na "bezpiecznej" granciy
- po trzech nieudanych związkach, od roku samotny
- prawko od 3 lat
- studia których nie czuje i z których nie mam zamiaru
@DBR9 W większości przypadków rodzice będą chcieli zapłaty skoro już pracuje.Poza tym ile by to zajęło odkładając tą dajmy na to najmniejszą krajową.Zresztą nieistotne nie o tym była mowa XD