Wpis z mikrobloga

@Twinkle:

Kochał mnie w sumie 7 lat, tylko raz mi o tym powiedział 7 lat temu i mówił to bardziej w żartach.

A co do tej winności to kiedyś brałam dragi, teraz on brał kilka dobrych lat przed śmiercią i strasznie się samobiczuję za to, że mu nie pomogłam, no ale on nie dawał sobie pomóc.


Po przeczytaniu tego myślałem, że macie jakieś 25 lat, a w artykule czytam ze 18
  • Odpowiedz
  • 3
@Twinkle ciezko powiedzieć cokolwiek, przykra sprawa,szkoda że wcześniej nie powiedział co czuje, umar no zdarza się.
Tylko kiepskie miejsce na pisanie o tym tbh.
  • Odpowiedz
Każdy przeżywa śmierć w różny sposób. Nie rozumiem hejtu na @Twinkle, nawet jeśli jest dosyć abstrakcyjny i przybiera forme atencji. Jeśli tylko Ci lżej z tym, że się wygadałaś w ten sposób to dobrze.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Twinkle: od takich wpisów są anonimowe mirko wyznania, sama widzisz szambo #!$%@?ło w komentarzach, to tak na przyszłość
  • Odpowiedz
IMO rodzice powinni poznać jej radosną twórczość na wykopie, bo dziewczyna naprawdę ma problemy i nie należy tego lekceważyć. Ta potrzeba bycia podziwianą przez Mirków i przerażajace łaknienie internetowej atencji od randomów, to - tak naprawdę - wołanie o pomoc. Dziwię się, że jeszcze nikt tego nie zgłosił gdzie trzeba. Może już czas najwyższy.
  • Odpowiedz
@Twinkle: wyjaśnię co tak niektórych zdenerwowało. W twoim wpisie nie czuć żeby ci bylo przykro z tego powoduje że on nie żyje, tylko ważne jest to że sie zakochal w tobie. Oczywiście mogłaś po prostu źle sformułować swojego posta, ale wyjasniam ci z czego wynika obruszenie mirków.
  • Odpowiedz