Wpis z mikrobloga

@KolejnyWykopowyJanusz: nie, to są wyznania ze strony anonimowe.pl czyli chyba zdaje się gości od demotywatorów. Ja bym raczej nie mógł tak zrobić, bo nie mamy regulaminu na mirkowyznaniach a ponadto wrzucamy zawsze w oryginalnej formie (z błędami itp). Anonimowe.pl zastrzegły, że mogą sobie redagować wyznania, żeby były atrakcyjniejsze dla odbiorcy więc przesłane im wyznania pewnie były tylko źródłem pomysłów.
@KolejnyWykopowyJanusz: wole nie, bo to zupełnie dwa inne serwisy. Tamten jest rozrywkowy i nawet przy dodawaniu wyznania jest napisane. Więc mojej książki nikt by nie kłócił, bo w sumie mija się to z celem bo nie można odpowiedzieć osobie, która wyznanie napisała. Bo to nie jest zbiór śmiesznych i żenujących opowieści tylko lista dramatów ludzkich.

Jeżeli chcesz opisać swoje problemy i uzyskać porady, to też masz małe szanse na ich publikację