Wpis z mikrobloga

Quo vadis, #patostreamy?

Wszystkie dobre transmisje, zapewniające naprawdę przednią rozrywkę padają szybciej, niż właściwie powstały. #danielmagical z zeszłorocznym remontem pokoju oraz YouTube'a spopularyzował pewne zjawisko, które niestety szybko wygasa. Daniel odpuścił prawdziwe, dymowe live na rzecz siedzenia na zarzyganej kanapie i zbijaniu bąków, nazywając picie po raz n-ty kociołka "niesamowitymi akcjami", gdzie wciąż przewijają się te same nudne postacie, a jedyny smaczek dodają kłótnie na linii Zwierzyńscy-sąsiedzi, bądź Menelica-Garbaty.

Pewnie zostanę zlinczowany, ale #mahonek, bądź jak wolicie, bezbek z Parsęcka, również miał na swoje streamy pomysły, czyli hazard. Yi, yi, yi i STIKI ŁAJD budziło uśmiech na twarzy. #rafonix przestał być interesujący na kilka miesięcy po wyprowadzce z rodzinnego domu, stając się tym samym znacznie bardziej familiyfriendly streamerem zapewne licząc na deale i spływający od sponsorów hajs. #bystrzaktv również był zabawny, ale ile mogą bawić lejący się wzajemnie pod wpływem alkoholu faceci.

Innowatorem, świetnym pomysłem miał być #taxizlotowa. Niestety, kilka dni odsłony roast in taxi zakończyły fenomenalny show, mający niezwykle ogromny potencjał. No cóż, jak zwykle presja środowiska zmiękczyła naszego internetowego twórcę. Czy znajdzie się godne zastępstwo, które na rok po słynnym remoncie zmodernizuje scenę patostreamingu? Osobiście mam nadzieję, że tak.
  • 5
Ja to traktuje jak taką youtubową grę o tron, oglądałem rafona i magicznego już za czasów twitcha, oglądałem jak zmienił magiczny chate, jak robił wślizg na durexie czy jak na kolejnym mieszkaniu z guzikiem mieli aferki z policją. Te live dawały tyle humoru że aż szkoda gdy wchodze do grubasa a on siedzi i robi to samo non stop. Gdzie się podziały DYMY?! albo taki Rafon, przeniósł się na DLive i nic