Wpis z mikrobloga

Znów jesteśmy w Bangkoku. A tak właściwie to w Krung Thep Mahanakhon Amon Rattanakosin Mahinthara Ayuthaya Mahadilok Phop Noppharat Ratchathani Burirom Udomratchaniwet Mahasathan Amon Piman Awatan Sathit Sakkathattiya Witsanukam Prasit, bo tak brzmi pełna nazwa tego miasta. Tłumaczy się na "Miasto aniołów, wielkie miasto [i] rezydencja świętego klejnotu Indry [Szmaragdowego Buddy], niezdobyte miasto Boga, wielka stolica świata, ozdobiona dziewięcioma bezcennymi kamieniami szlachetnymi, pełne ogromnych pałaców królewskich, równającym niebiańskiemu domowi odrodzonego Boga; miasto, podarowane przez Indrę i zbudowane przez Wiszwakarmana."

Znacie jeszcze jakieś wyjątkowo długie nazwy miejscowości? Do głowy przychodzi mi tylko Llanfairpwllgwyngyllgogerychwyrndrobwllllantysiliogogogoch w Wielkiej Brytanii :D

Zapraszam do obserwowania tagu #chrapki, gdzie co jakiś czas będę publikował posty związane z życiem w Azji, ciekawostki, zdjęcia, anegdoty.

Warto również obserwować profil na #instagram, gdzie codziennie będziemy wrzucać zdjęcia z naszych podróży.

Nasz blog znajdziecie pod adresem chrapki.pl

Fanpage na fejsie

#podroze #tajlandia #azja #ciekawostki #bangkok #emigracja
PeeJay - Znów jesteśmy w Bangkoku. A tak właściwie to w Krung Thep Mahanakhon Amon Ra...

źródło: comment_9MSTcuqLwCXWemdacdv3mKattTMbSv5Q.jpg

Pobierz
  • 3