Wpis z mikrobloga

@BarkaMleczna: psychiatra będzie bardziej dopytywać o reakcje organizmu, ale o jakieś szczegóły co cię trapi też zapyta, choć to nie do końca dla niego najważniejsze. Daj znać co dostaniesz. Ja jutro mam drugą wizytę u nowego psychiatry, poprzedni to była porażka.
@dzangyl: wiem, że psychoterapia to inna bajka, ale ja ogólnie wiem, co jest nie tak i co powinnam robić, brakuje mi po prostu sił fizycznych i mentalnych i może lekarz coś na to poradzi. Mam nadzieję, że drugie podejście będzie u Ciebie bardziej udane.
@BarkaMleczna: no nie będę kłamał, u mnie 2 pierwsze antydepresanty niszczyły organizm, zwłaszcza drugi - miałem SSRI, teraz mam SNRI i przynajmniej nie ma efektów ubocznych. Do tego poprzedni mnie faszerował konskimi dawkami pernazyny (antypsychotyczny) to były jazdy po tym, kłopoty z koncentracją, zapamiętywaniem i koszmary co noc, nie polecam.
@Adamus56: leków jest mnóstwo, zależy od lekarza co przepisze.
"o matko, po co ja mu mam wylewać swoje gorzkie żale, przecież ludzie mają większe problemy


@BarkaMleczna: Miałam dokładnie to samo, zarówno z psychiatrą jak i terapeutką, bo skoro nie mam myśli samobójczych to co ja będę komuś głowę zawracać. ;) Ale bardzo się cieszę że się przemogłam, warto było!