@Sadar: Kiedyś czytałem historię (pewnie Zmyślona) jak facet sprzedawał wibratory u UK. Kobiety zamawiał drogi model a on wysyłał tani. Podstawa reklamacji i zwrotu pieniędzy było odesłanie wibratora i podanie nr konta do zwrotu kasy na który miały wpłynąć pieniądze z adnotacja "za zwrot wibratora". Ze niby kobiety nie zwracały bo się wstydzily.
#heheszki
xDDD
Komentarz usunięty przez moderatora
"Szary papier gwarantuje dyskrecję przesylki" ;-)
Kiedyś czytałem historię (pewnie Zmyślona) jak facet sprzedawał wibratory u UK. Kobiety zamawiał drogi model a on wysyłał tani. Podstawa reklamacji i zwrotu pieniędzy było odesłanie wibratora i podanie nr konta do zwrotu kasy na który miały wpłynąć pieniądze z adnotacja "za zwrot wibratora". Ze niby kobiety nie zwracały bo się wstydzily.
A tytuł jej "ulica marzycieli" ( ͡° ͜ʖ ͡°)