Wpis z mikrobloga

@Hyrieus: Jak ze wszystkim, co nie jest związane z elektroniką, IT i medycyną. W Polsce kiepsko, ale na zachodzie (Niemczech) praca jest i to dobrze płatna. Ale jak jesteś dobry, to i w Polsce się ogarniesz. Niestety pensje od tych 3 sektorów sporo odstają.
@Hyrieus: Tak to jest z kierunkiem studiów. Wybierasz dziś a za 5 lat dopiero masz odpowiedź, czy to był dobry wybór. Gdy ja szedłem na chemię (Technologia Chemiczna (òóˇ) ) wszyscy inni szli na medycynę i zarządzanie a ze mnie darli łacha, że będę w szkole uczył albo narkotyki produkował.
W tej chwili może i do końca nie pracuję w zawodzie ale czerpię kupę doświadczenia
@Hyrieus nie wiem czym rozni sie technologia chemiczna od chemii. Ale jak juz zlapiesz doświadczenie to problemu z praca nie ma. Moja zona po chemii (i teraz skonczonym doktoracie) ma wrecz az za duzo opcji (przed doktoratem juz pracowala wiec ma i doświadczenie praktyczne i wykształcenie).
@Hyrieus: Też jestem po technologii chemicznej. Nie pracuję i nie pracowałem w zawodzie, choć o chemię się ocierałem (delikatnie). Pracy dla chemików niewiele (choć trochę zależy gdzie mieszkasz), ale biorą do przemysłu np. do kontroli jakości.
@Hyrieus: Może i wato bo to ciekawe ale nie ma co po tym robić, może własne piwniczne kolumny rektyfikacyjne ale to nie jest sposób na życie. Zdecydowana większość moich znajomych po TCh nie pracuje w zawodzie. Ja pracuje jako elektronik - nie ukrywam, że wiedza z chemii mi się przydaje ale to tylko ciekawostki.
@Hyrieus: Akuarat TCh skończyłem już jakiś czas temu i do dzisiaj zastanawiam się czy dobrze wybrałem swoją ścieżkę edukacji. Pracuję w zawodzie, strasznie się jaram tym co robię, ale pieniądze mogłyby być większe. Znalezienie pracy po studiach nie powinno być ciężkie pod warunkiem, że mieszkasz w większym mieście, gdzie przemysł jest chociaż trochę rozwinięty np. Łódź, Wrocław, czy nawet Poznań.
Jeśli już wybierzesz się na TCh musisz też wiedzieć, że nie