Wpis z mikrobloga

#gitara #gitaraelektryczna

Mirki czy kupowanie elektryka ma sens w moim przypadku?

Ogólnie jakoś z miesiąc temu kupiłem sobie jakiegoś używanego akustyka epiphona, bo oczywiście uległem tym wszystkim namawianiom, nawet nie wiem czy jest dobrze wyregulowany (a chyba nie jest, bo niektóre struny brzęczą na progach), bo jak go kupowałem to oczywiście nie prosiłem nikogo o pomoc :/

HEHE NO NAJPIERW AKUSTYK POTEM ELEKTRYK

NO AKUSTYK FAJNY DO OGNISKA HEHEHE


No dobra, ćwiczyłem codziennie na nim z 2-3 tyg, nauczyłem się jakoś płynnie zmieniać 3 akordy i jakiejś tam jednej podstawowej piosenki no i cała motywacja zniknęła i przestałem nawalać codziennie.

Ale cały czas z tyłu głowy chodzi mi po głowie, żeby sobie kupić tego elektryka i pouczyć się jakieś fajne piosenki :/
Tylko nie wiem czy nie będzie tak jak z tym akustykiem, czy po prostu tego akustyka rzuciłem przez "brak zajarania instrumentem"
Elektryk też używany ofc, tylko niezbyt wiem na co patrzeć.
  • 14
@Need: nie, nie. Graj na tym akustyku jeszcze jakiś czas, dopiero po jakimś dłuższym czasie kup elektryczną i zapoznaj się z gitarami, żeby nie było taka jak z tym twoim akustykiem, że źle wyregulowany, sam będziesz mógł to sprawdzić. Granie na akustycznej przyniesie ci lepsze rezultaty w przyszłości, sam coś o tym wiem bo zaczynałem od klasycznej później akustyczna no i są lepsze efekty niż od razu bym rzępolił na elektrycznej.
@Need: nie pytaj nas, czy masz zapał do nauki i gry na instrumencie. PS. "Najpierw akustyk, potem elektryk" to jedno z najwiekszych kłamstw, mitów i idiotyzmów jakie można wymyśleć.
@Papierek_po_ziemniaku: @Bezkost:
@retzev:

Bo tego akustyka kupiłem tylko dlatego, że wszyscy mi mówili, że najpierw to, a potem elektryk, a ja chciałem elektryka od początku.

dopiero po jakimś dłuższym czasie kup elektryczną i zapoznaj się z gitarami


No właśnie, jaki to jest czas twoim zdaniem?
@Need: U mnie ogromny zapał do gry pojawił się dopiero po kupnie elektryka. I nie trzeba grać najpierw na akustycznej albo klasycznej. To bzdury.

Średnio orientuję się w sprzęcie ale generalnie to z tańszych to lubiane są Vintage V100 albo Yamahy Pacifica. Generalnie celuj w to by gitara miała stały mostek. Zaczynałem na wzmacniaczu Fender Mustang 1. Używany za ok 350zł. Jest fajny. Tutaj masz testy gitar do 1k https://www.youtube.com/watch?v=vId3acWIDr8&list=PL_OaToaNcR1BmHvCkoWKXJZqCj6w2TA5M i
@Need: Gitary nie tracą wartości tak jak np podzespoły komputerowe. Jak stwierdzisz że ci sie nie chce sprzedasz bez straty taką pacifice. Kup sobie.
@Need: Naucz się więcej piosenek, popróbuj więcej riffów, technik etc.

Możesz się przerzucić na elektryka z przesterem bo np. dźwięk akustyka ci się nie podoba ale powiem tak:

dla mnie (wiem, subiektywnie) największą przyjemność daje granie piosenek, bez względu na to czy gram je na akustyku, elektryku, klasyku. Dla mnie brzmienie jest rzeczą drugorzędną.

Jeśli nauczyłeś się jednej piosenki na akustyku i straciłeś wenę, to skąd pewność że na elektryku nie