Wpis z mikrobloga

Właśnie poznałem nieznaną mi część wykopu...co tam się kur..odpierdziala.

Otóż za sprawą pewnego pacjenta co to się użala (W zasadzie ciągle to robi, dlatego na początku podejrzewałem trolling, ale ich tam jest więcej) , że jest prawiczkiem i nigdy nie będzie miał kobiety i takie tam bzdety, ogólnie typ nieudacznika.

wszedłem na jego profil i poznałem nowe tagi ( #przegryw #stulejacontent #tfwnogf <--to to nawet nie wiem co oznacza) patrzę a tam banda nieudaczników "głaszcze się po siusiakach", że się nawzajem rozumieją, wspólnie się dołują rozprawiają o jakiś chadach normikach i innych, pocieszają się, że to kobiety takie złe, że tylko dla kasy, albo że są brzydcy i ogólnie to jakaś niezależna wina, no skazani są na niepowadzenie...

Czy oni to wszystko na poważnie? Czy to taka zabawa w hm.. bycie frajerem

Otóż drodzy pacjenci z pod tych znaków, powtórzę co już w sumie napisałem, problem leży w waszej gównianej osobowości,waszych kompleksach i waszym podejściu do tematu, problemem nie są dziewczyny/kobiety, nawet problemem nie jest wygląd, tak ma jakieś znaczenie, ale drugoplanowe, i zawsze da się coś z nim zrobić, nie są problemem jakieś zewnętrzne czynniki, problemem jesteście Wy i jeżeli nie zmienicie podejścia to nic się nie zmieni.

#wujekdobrarada ;)
  • 85
  • Odpowiedz
hahah widze otwarty czlowiek, nie ocenia ksiazki po okladce ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Suck_My_Duck: Jestem bardzo otwarty dlatego nic Ci nie każę, niczego nie wymagam a i nie przekonuję, możesz żyć jak chcesz ;)

Z nas dwoch to chyba ty masz bardziej #!$%@? charakter co zupelnie zaprzecza twoim
  • Odpowiedz
Czyli krótko rzecz ujmując - nie wiesz jak, nie wiesz jak długo to zajmie, ale wystarczy tylko nie trzymać się kurczowo bycia frajerem i wychodzi się z przegrywu. Właściwie to nie wiem, co ty chcesz powiedzieć, bo nie proponujesz absolutnie żadnego rozwiązania czegokolwiek, ale oceniasz i krytykujesz bez mrugnięcia okiem. Komu to ma pomóc?


@Flypho: Czyli krótko mówić nie ma jednej uniwersalnej odpowiedzi oprócz brzmiących jak slogany, czujesz różnicę?
Bo każdy jest inny i potrzebuje innego spojrzenia.

a skąd miałbym wiedzieć jak długo to zajmie? jednym parę miesięcy innym dłużej,
  • Odpowiedz
Czyli krótko mówić nie ma jednej uniwersalnej odpowiedzi oprócz brzmiących jak slogany, czujesz różnicę?

Bo każdy jest inny i potrzebuje innego spojrzenia.


@LowcaG:
To daj chociaż jakąkolwiek wskazówkę, daj cokolwiek od siebie, chłopie, zamiast po prostu rzucać tymi
  • Odpowiedz
To teraz pomnoz to sobie przez kilkanascie albo dziesiat lat zycia i wyrabiania polaczen nerwowych i zachowan.


@Polkopsky: zgadzam się, ale to dalej zwykłe tłumaczenie się, zachowania można zmienić.

Tylko do czasu gdy nie pojawi sie mozliwosc obcowania z samicami. Wtedy jestes odsuwany bo jestes malo fajny albo stajesz sie obiektem
  • Odpowiedz
Jak jesteś cuckiem który lubi się taplać w spermie po innych to rzeczywiscie nic złego.


@Polkopsky: Nie za bardzo wiem co to słowo znaczy w waszym slangu (cuck), hm..a podajesz komuś rękę na przywitanie? Przegrywom też? bo coś czuję, że na ich rękach jest sporo spermy ;)

Hmm wiesz co? Ja się odciąłem od toksycznych znajomych w sumie i wiesz
  • Odpowiedz
Otóż, hobby jest m.in. po to aby nawiązać jakiekolwiek znajomości normalni ludzie niemający z tym problemu (ze znajomościami) jeżeli nie mają żadnego hobby (z moich znajomych prawie większość jakieś ma) dalej mają kontakty, a te kontakty kolejne kontakty

tak więc chociaż uważam, że każdy jakieś powinien mieć, to nie jest krytyczne to w kontekście zawierania znajomości, jeżeli nie masz problemu z ich nawiązywaniem. Teraz jasne?

Czyli sam przyznajesz przed samym sobą, że test to gównorada, która nie dotyka sedna problemu. xD Śmiechłem, że sam sobie wytłumaczyłeś #!$%@?ść swojej rady, nawet nie musiałem nic argumentować, sam to dostrzegłeś.

ale masz opuścić to konkretne sodowisko

Ale ja lubię ten tag i ludzi tutaj przebywających, po co mam opuszczać ten tag jak nikt mnie nie wygania?
  • Odpowiedz
Czyli sam przyznajesz przed samym sobą, że test to gównorada, która nie dotyka sedna problemu. xD Śmiechłem, że sam sobie wytłumaczyłeś #!$%@?ść swojej rady, nawet nie musiałem nic argumentować, sam to dostrzegłeś.


@Flypho: eee? ale o czym Ty do mnie mówisz? ahhh kurcze znów nie zrozumiałeś...ok, tłumaczył jak dziecku w przedszkolu nie będę, wybacz, ale coś Ci się pomiezało, nic nie przyznałem, nic sobie nie wytłumaczyłem, to po prostu Ty nie zrozumiałeś po raz kolejny...

Ale ja lubię ten tag i ludzi tutaj przebywających, po co mam opuszczać ten tag jak nikt mnie nie
  • Odpowiedz
chyba mi nie powiesz, że bez miłości nie można przestać "jestem śmieciem, jestem śmieciem" jak typek wyżej?

Nie można, na tym to polega, że musisz otrzymać informację zwrotną z otoczenia. Jakąkolwiek afirmację swoich aspiracji.

ale wracając do tematu, myślisz, że wyjście do "klubu" ma odmienić życie?

To nie dawaj #!$%@? rad, po prostu czasem lepiej nic nie napisać niż #!$%@?ę.

o
  • Odpowiedz
To nie dawaj #!$%@? rad, po prostu czasem lepiej nic nie napisać niż #!$%@?ę.


@Flypho: no tak, tylko, że rada jest ok, znów szukasz, jednej rady która ma odmienić los, nie, nie ma takiej, cały szereg elementów tworzy całość

A na końcu spójrz na grubych półgłówków bez żadnego hobby, którzy bez starania się mają wszystko bez całego znoju, który kazał ci znosić wykopowy
  • Odpowiedz
no tak, tylko, że rada jest ok, znów szukasz, jednej rady która ma odmienić los, nie, nie ma takiej, cały szereg elementów tworzy całość

Rada jest kompletnie niezwiązana z wychodzeniem przegrywu. Jakikolwiek przegryw za twoją radą zostanie przegrywem z hobby piszącym ze starymi babami (albo facetami) na onetowym czacie. Podnoszenie samooceny to proces i ten proces musi być związany z byciem docenianym przez kogoś - robisz coś fajnego, ktoś cię klepie po
  • Odpowiedz
akikolwiek przegryw za twoją radą zostanie przegrywem z hobby piszącym ze starymi babami (albo facetami) na onetowym czacie. Podnoszenie samooceny to proces i ten proces musi być związany z byciem docenianym przez kogoś - robisz coś fajnego, ktoś cię klepie po ramieniu i mówi, że fajne. Czasem w inny sposób mówi, że fajne np. daje ci puchar za wygraną w zawodach albo daje ci górę siana za dobrze wykonaną robotę. Na każdego działa co innego, ale to jest proces, a nie czynność.


@Flypho: hm...a kto twierdzi inaczej? Przecież piszesz dokładnie to samo, aby być docenianym, trzeba "na czymś się znać" mówiłem o tym, aby mieć puchar w zawodach, to jak pisałem trzeba się czymś zająć np. sportem (pomijam, żę aktywność ogólnie jest wskazana). No i któryś raz piszę, że każdy jest inny i nie ma jednej recepty której oczekujesz...

nosz #!$%@?, czy ktoś to w ogóle czyta co piszę? ( ͡°
  • Odpowiedz
eee a ktoś ci kazał, wybierać coś czego nie lubisz?

A jaki przegryw ma ochotę na interakcje z ludźmi, kiedy całe życie było to jego najsłabszą stroną?
@LowcaG:
  • Odpowiedz