Wpis z mikrobloga

Wiecie co?
#!$%@?ą mnie wszyscy pseudo-znawcy, którzy mówią "ooo matura taka łatwa, hehe zadanie jak dla dzieci w podstawówce". Pisałem dzisiaj maturę i na miejscu 19 czy 20 latka, siedząc w ławce sytuacja wygląda zupełnie inaczej, bo nawet mając takie łatwe zadania jak "ile kosztował rower przed obniżką" człowiek 3 razy sprawdza zadanie, czy serio jest takie łatwe, czy źle robi, czy może w CKE robią sobie jaja itd.. Niektórzy nawet potrafią zaznaczyć dobrze a potem zmienić na źle, bo dojście do wyniku wydaje się zbyt proste. Niestety, ale to jest trochę stres. Łatwo pisać coś sprzed biurka komputera. Mi teraz też łatwo rozwiązać zadanie, za które na egzaminie nie miałem pojęcia jak się zabrać. Najbardziej mnie jednak wkurza to, że pisząc takie głupoty pokazujecie, że jesteście mentalnymi Januszami, mimo że pewnie jakbyście byli na miejscu takiego maturzysty, który siedzi w klasie przy komisji to byście się zesrali. Dziękuję, tyle mam do powiedzenia. I tak, zdałem ją, bo sprawdzałem wyniki, jednak i tak uważam, że zachowanie niektórych jest tutaj po prostu dziecinne.
#matura #gorzkiezale #matematyka #matura2018
  • 55
  • Odpowiedz
@Telofaza: masz całkowicie rację,nawet z tym że musiałem sprawdzić 3 razy te zadanie z procentami na kalkulatorze ponieważ obawiałem się haczyka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Telofaza: to zadanie było takie że nie trzeba było liczyć, wystarczy wiedzieć co to odchylenie standardowe, jak miałeś wszystkie odchylone od średniej o 1 to nie mógł wyjśc inny wynik
  • Odpowiedz
@Telofaza: fajnie, ale wiesz, że prawie wszyscy, którzy się wypowiadają też zdali maturę i też siedzieli zestresowani przed komisją i wiedzą jak to jest? Poza tym nawet jak się zestresujesz i zapomnisz wzoru, to masz go na karcie. A jak zapomnisz, jak się dodaje, to masz kalkulator.
  • Odpowiedz
@Domiman: mam właśnie wrażenie, że wypowiadają się osoby, które tej matury nawet nie mają, lub gdy zdawali to matematyka była nieobowiązkowa. Poza tym, chyba działa tutaj klasyczne "nie pamięta wół, jak cielęciem był" i wiele osób zapomina, że to się właśnie wiąże ze stresem i robieniem głupot.
  • Odpowiedz
@Domiman: nawet kalkulator i karta wzorów nie da ci gwarancji rozwiązania każdego zadania ;) a co do obliczeń to nawet głupie 120:4=3 tak działa stres i presja czasu :P
  • Odpowiedz
@Pchysol: no i dlatego masz kalkulator, żeby unikać takich błędów, on się nie stresuje. Każdego może i nie, ale jeżeli ktoś nie jest w stanie przy takich warunkach wyrobić 30%, to jest po prostu głupi.
  • Odpowiedz
@Telofaza ja zdawałam, jak nie była obowiązkowa, a i tak ją wybrałam. I jak widzę dzisiejsze #!$%@?, które sikają po gaciach ze strachu przed matematyką, to aż mi słabo. Tu nie ma co się stresować. Albo coś umiesz, albo nie umiesz.
  • Odpowiedz
@Pchysol: chyba nikomu, kto zdaje podstawę nie zależy na 100%, bo jak się idzie na coś ścisłego, to i tak trzeba zdawać rozszerzenie. Jak zdawałem, to na podstawie szybko coś naskrobałem i wyszedłem, szkoda mi było czasu.
  • Odpowiedz
@BeMyPenguin: no widzisz, więc można powiedzieć, że w dzisiejszych czasach zdawałabyś matematykę rozszerzoną, a nie podstawową. I wtedy naturalne, iż umiesz ją zdecydowanie lepiej niż osoby, które zdają tylko podstawę.
  • Odpowiedz
@Telofaza: hejka, zdawałem maturę podstawową, jak i rozszerzoną kilka lat temu, i tak - uważam, że narzekanie na trudność podstawy jest po prostu śmieszne, zwłaszcza, że do zdania wystarczy tylko 30%, co jest dość śmiesznym progiem.
  • Odpowiedz
@Telofaza: wyszedłem po połowie czasu i 98%, zero stresu przy pisaniu, nie uczyłem się na to nawet 5 minut, po prostu chodziłem na lekcje. Ludzie nie są kozakami w necie, po prostu matura podstawowa to żart, powinna się raczej nazywać „matura z kojarzenia i podstawiania wzoru z karty do zadania”. Pozdrawiam
  • Odpowiedz
@Telofaza: Nie tak dawno pisałem maturę i uważam, że podstawa jest banalna. Zdanie jej powinno być formalnością, szczególnie biorąc pod uwagę niski próg zaliczenia. Kalkulator, karta wzorów i dwa razy więcej czasu niż potrzeba. Łatwiej być nie może.
  • Odpowiedz
że pisząc takie głupoty pokazujecie, że jesteście mentalnymi Januszami, mimo że pewnie jakbyście byli na miejscu takiego maturzysty, który siedzi w klasie przy komisji to byście się zesrali


@Telofaza: tylko #!$%@?, większość z ludzi to przeszła i bez problemu zdała.
  • Odpowiedz