Wpis z mikrobloga

@Oskarek89: W wiadomościach się dzieciaki wypowiadały, że wychodziły po 50 min przed czasem. Ciekawy jestem jak im poszło, ja na maturze to do samego końca siedziałem i po 8 razy sprawdzałem każde zadanie.
  • Odpowiedz
@Oskarek89: Matura jest egzaminem dla wszystkich. Zadania mają różny poziom trudności. Zasadniczo są cztery - na 30% (dop), na 50% (dst), na 70% (Db) oraz Bdb.

Rozwiązanie najprostszych zadań powinno gwarantować zaliczenie egzaminu na 30%. Trudniejsze zadania są na wyższe oceny.

Tak wygląda system ocen w Polsce, obecność banalnych zadań na egzaminach to nic strasznego przecież. Nie znaczy to że byle Seba będzie miał maturę na 90%.
  • Odpowiedz
@Oskarek89: o ja jebe xD sorry #!$%@? po robocie jestem xD

jednak to nie zmiania faktu ,że zadanie b.proste w ogóle lubiłem takie równania w technikum robić a było to już bardzo dawno
  • Odpowiedz
@Oskarek89: Wiesz co - u mnie w firmie mamy program kupna akcji ze zniżką 15% (kupujesz za 850 zł akcje warte tysiąc). Ludzie po studiach, a połowa zakłada machinalnie, że sprzedając je w cenie nominalnej nie zarabiasz 15%, a 17.6% czy jakoś tak. Wiec w przypadku matury - wcale mnie nie dziwi, że ludzie się na tym wyłożą.
  • Odpowiedz
przecież zawsze były identyczne pytania na maturze, zdawałem 7 lat temu i było z zasady podobne


@xCinek: Nie, nie zawsze. Weź maturę o 10 lat starszą - nie było żadnych durnych testów, tylko do rozwiązania zadania: trzeba było zrobić 3 zadania z 5 (jeśli dobrze pamiętam). A te pytania, które tutaj pokazano, to jest poziom gimnazjum (wiem, bo siostrzenicę uczyłem niedawno). Nie dość, że do zdania wystarczy 30%, to jeszcze można
  • Odpowiedz