Wpis z mikrobloga

Opowiem wam pewną historię
Mam lat 45, więc dojrzewanie padło na lata 80
Gdy biegaliśmy z kumplami po boisku to rozeszła się informacja, że po 20 będzie film, jakiś Czechosłowacki i będzie gola babka.
A że pojawi się niespodziewanie to jest szansa, że rodzice nie zdążą wygonić z pokoju.
Boisko szybko opustoszało.
Oglądam i jest w połowie filmu scena, zaniosło sie na sex i partner zapytał:
- chcesz bym spuścił roletę
Ona na to
- nie niechce
-------
Kuźwa co to oznacza spuścić kobiecie roletę
Jak to się robi?
Rozumiecie PRL, komuna, niczego nie było, miasteczko 30;parę tysięcy, nic nie mieliśmy, żaluzja, roleta to było obce dla nas mlodych słowo.
Nie mogłem zasnąć, raz że widziałem cycki a dwa, że nie wiedziałem jak się kobiecie spuszcza roletę.
Na drugi dzień na boisku, powoli się rówieśnicy schodzili i pytam co to oznacza, kumpel mówi
- no ja też o tym myślałem, nie wiem.
Debatowaliśmy, padały różne pomysły, przypuszczenia, nikt nie miał pewności
Pojawił się jeden kumpel, posłuchał co gadamy i mówi że to także zasłony na oknie.
Wszyscy umilkli i po chwilii, towarzystwo jebneło śmiechem.
- Łosiu co ty wiesz o seksie, chłop chcę kobiecie spuścić roletę a ty o oknach #!$%@?
--------
Dzisiaj małolat odpala kompa i ma wszystko na tacy, my musieliśmy wzajemnie się edukować, jak któryś się czegoś dowiedział lub podpatrzył
Aż chce się powiedzieć kiedyś to były czasy.
--------
#heheszki #logikaniebieskichpaskow #seks #truestory #coolstory
  • 106
  • Odpowiedz
@i_teraz_wchodze_ja_caly_na_bialo: Szczerze, to ja się ciesze, że trafiłem w dobrym momencie. Bo jednak urodziłem się w 90 i przez dzieciństwo nie byłem ogłupiony kompami/telefonami itp. Zaznałem trochę smaku normalnego według mnie dzieciństwa. Potem udało się skombinować komputer, internet... i w sumie bardzo się ciesze. Bo gdyby nie to, byłbym jeszcze gorszym tumanem niż jestem i mam wrażenie, że nic bym nie umiał. Ja się przez całe lata edukacji nie nauczyłem tego,
  • Odpowiedz
Dzisiaj małolat odpala kompa i ma wszystko na tacy, my musieliśmy wzajemnie się edukować, jak któryś się czegoś dowiedział lub podpatrzył. Aż chce się powiedzieć kiedyś to były czasy.


@i_teraz_wchodze_ja_caly_na_bialo:
U nas tak się wszyscy edukowali, że mając 7-9 lat większość chłopaków w szkole myślała, że seks polega na ty, że facet robi siku w odbyt kobiecie. Nikt sobie nie wyobrażał, że cipka może mieć inną funkcję niż sikanie.
Albo zastanawialiśmy
  • Odpowiedz
@widmo82: Spuśćmy roletę milczenia na ten wątek ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Takie zgadywanki dzieciaków mogły zrobić niektórym krzywdę, dlatego lepsza jednak jest jakakolwiek edukacja seksualna, już od najmłodszych lat.


@dybligliniaczek: Nie ma lepszej edukacji seksualnej niż:
- rodzeństwo przeciwnej płci (anatomia na żywo),
- rodzice odpowiadający w NORMALNY sposób na pytania dzieci, zachęcający je do zadawania kolejnych,
- porządny album dla dzieci tłumaczący budowę człowieka.

Moja
  • Odpowiedz
Spuśćmy roletę milczenia na ten wątek ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@blueray: Dodam jeszcze, że to co opisuję to były lata 80. Dopiero w IV klasie podstawówki na lekcji biologii była mowa o rozmnażaniu człowieka i tam nauczycielka w miarę wszystko wszystkim wyjaśniła. Wszyscy mieli już tę część podręcznika oblukaną w wakacje :)

- rodzeństwo przeciwnej płci (anatomia na żywo),

- rodzice odpowiadający w NORMALNY sposób na pytania
  • Odpowiedz