Wpis z mikrobloga

@murzynekkk: Po samej pixie to #!$%@? nie zjazd.
Po trzech dniach i nocach picia, dwóch dniach żarcia emki i ostatniej nocy jeszcze mefedron poszedł, po 3 godzinach snu ostatniej nocy miałem najbardziej bolesny poranek i chyba najgorszy dzień w moim życiu. Sam, na mega zwale, w obcym kraju, bez znajomości języka poza angielskim, o 10 muszę #!$%@?ć z hotelu a do autobusu jeszcze 7 godzin. No i emocjonalnie dostałem niezły #!$%@?