Wpis z mikrobloga

Spotykałem (spotykam?) się z pewną dziewczyną z #tinder. W pewnym momencie (mimo braku jakichkolwiek deklaracji z mojej strony) zaczęła mieć fochy o to, że chodzę z koleżankami z pracy na piwo i planszówki. Dodatkowo oskarżyła mnie o kłamstwo, bo 'na pewno chodzę na randki z innymi dziewczynami' (co nie jest prawdą), przy czym nie ma nic złego w tym, że ona chodzi na randki z innymi facetami żeby wzbudzić moją zazdrość. Fuck logic ¯\_(ツ)_/¯

#logikarozowychpaskow
  • 20
Podeślij jej to ( ͡ ͜ʖ ͡)

Ostatnio wpadły do mnie dwie koleżanki. Popiliśmy jakieś piwo i one powiedziały, że chcą zagrać w grę. No to ja sobie myślę, że srał pies konsolę, czy komputer, pobawmy się w coś prawdziwego. Też trzeba się dziewczynom pokazać od jak najlepszej strony. No i tak sobie szybko przesuwam w głowie co tam na strychu mi zostało ze starych gier planszowych,
@HrabiaZet: Nie miałbym z tym problemu, żeby związać się z dziewczyną z tindera 'na poważnie', ale nie może być tak, że ledwo się poznaliśmy a tu już słyszę 'masz się nie spotykać z innymi bo jestem zazdrosna'.
Nie miałbym z tym problemu, żeby związać się z dziewczyną z tindera 'na poważnie', ale nie może być tak, że ledwo się poznaliśmy a tu już słyszę 'masz się nie spotykać z innymi bo jestem zazdrosna'.


@adamfpp: No co kto lubi, dla mnie są śmieszne te wszystkie internetowe jednorazówki...
@adamfpp: Nie próbuj tego zrozumieć. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Daj jej jasno do zrozumienia, że nie ma racji i że ma być tak jak ty chcesz. To jest rozwiązanie win-win: albo cię oleje (jeśli faktycznie jest jebnięta), albo spodoba jej się że masz zasady i nie boisz się postawić sprawy jasno. Stawiam na tą drugą opcję, dziewczyny zwykle fochają się bo chcą zobaczyć taką stanowczą męską reakcję.