Wpis z mikrobloga

@junomipl:
Powiem Ci Mireczku że żaden. Jestem zdania że rzucanie nałogu to kwestia chęci. Chcesz się go pozbyć ale tak naprawdę, w głębi, to Ci się uda.

Tak samo miałem z rzucaniem fajek. Przyszedł po prostu moment gdy byłem na to gotowy. I wtedy rzucenie nie było dla mnie żadnym problemem. A próbowałem setki razy. Paliłem 7 lat od 14 roku życia.

Z fapem miałem problem, to naprawdę ciężki nałóg jeśli
@rbk17:
Czuło się zawsze, ale inaczej się to docenia. Tym bardziej gdy przy kobiecie musisz uciekać w swoje porno fantazje by dojść. Teraz jest znacznie lepiej.