Wpis z mikrobloga

@printf: Co ma nauka do przypowieści? Nikt po wodzie nie chodził, odnośnie Jezusa jest to część przypowieści i legend ludowych. Tak samo jak to, że miał moce leczące - prosty lud nie rozumiał, że znał się na medycynie, dlatego nazwano to cudami. Ale nie o to tu chodzi, chodzi o przypowieści, które są w Biblii zapisane i morał z nich wynikający, a to jest ponadczasowe, nawet dziś wielu ludzi, gdyby nie
@printf: To jest jedynie wizja i straszne uproszczenie (jak widać po Twoim rozumieniu błędnie stworzone przez przodków), by móc go sobie jakoś wyobrazić i choć odrobinę zrozumieć. W rzeczywistości nikt nie wie, jak wygląda Bóg i raczej nikt się nie dowie. Ja osobiście jestem deistą, wierzę w Boga, ale nie wiem, czym jest, nie dociekam, nawet nie staram się tego zrozumieć, ale na pewno nie jest to żaden dziadek, a co