Wpis z mikrobloga

Powiem tak - kiedyś to było. #motoryzacja #samochody #gimbynieznajo #prawojazdy

Na głównej wykopu dzisiaj jest znalezisko z takim zdjęciem (poniżej).
Tak mi się skojarzyło - kiedyś, może jeszcze 20 lat temu, czy może nawet 15, każde dziecko (płci męskiej) interesowało się samochodami, wiedziało jak się robi podstawowe rzeczy w samochodzie, podpatrywało ojców, czy razem z ojcem się jeździło do warsztatu i patrzyło jak mechanik naprawiał itd.

Ostatnio gadałem z takim znajomym instruktorem nauki jazdy - mówi, że WIĘKSZOŚĆ 18-latków którzy przychodzą na kurs nauki jazdy, nie wie jak się sprawdza poziom oleju w samochodzie!!! On musi im tłumaczyć (no tak, powiecie że to jego praca, ale żeby chłopak tego nie wiedział?) za pomocą czego się sprawdza poziom i jak się go wykonuje... Masakra. Byłem w szoku.
Pobierz Jokker - Powiem tak - kiedyś to było. #motoryzacja #samochody #gimbynieznajo #prawoja...
źródło: comment_Tq6Uu1coGXnJSpz536xuBgN80JZaf3Q1.jpg
  • 75
No a co za problem sprawdzić poziom oleju? Ja tylko napisałem że dla mnie to szok, że 18-latek nie potrafi tego w aucie. Nie mówię nawet o czymkolwiek innym, o naprawach, ale sprawdzić olej - to przecież chyba widział 100 razy jak jego ojciec sprawdza. Czy nie patrzył co ojciec przy aucie robi, bo wolał grać w komputer?


@Jokker: Może nie ma prawego jądra, nie idzie tego zrozumieć. Ew. mama mówiła,
zapali się kontrolka albo komunikat na ekranie i dzwonisz na gwarancję


@MaddoxX1911: Żartujesz? Myślę że tak. Mam nadzieję że tak. Niemożliwe żeby ktoś miał takie podejście...
osobiście, jeśli jest coś co mogę sam naprawić to to robię. Niestety nie mam kanału ani nic w tym stylu, więc dużo rzeczy odpada :/


@bazylo: Jasna sprawa:) To co można to się robi samemu, tyle ile można i na ile warunki pozwalają.
@Jokker: Moj kumpel jest instruktorem i wytknal mi co innego. A robi to juz od ~20 lat.

Do ery smartfonow i powszechnego dostepu do mobilnego internetu w aucie bylo smiesznie. Zalezynie od tego czy zawodowka czy liceum zmienial sie kaliber zartow, ale zawsze szlo pogadac,owiedziec sie cos nowego, posmiac.

Od tych 5 lat jest cisza. Kazdy nos w ekranie i jak sie pyta o cos to tylko o ladowarke. Mowi,ze pracowac
Do ery smartfonow i powszechnego dostepu do mobilnego internetu w aucie bylo smiesznie. Zalezynie od tego czy zawodowka czy liceum zmienial sie kaliber zartow, ale zawsze szlo pogadac,owiedziec sie cos nowego, posmiac.

Od tych 5 lat jest cisza. Kazdy nos w ekranie i jak sie pyta o cos to tylko o ladowarke. Mowi,ze pracowac sie odechciewa. Zycie przenioslo sie do internetow.


@bigger: A to prawda. To dotyczy chyba każdej sytuacji w
Czy nie patrzył co ojciec przy aucie robi, bo wolał grać w komputer?

@Jokker: A może ojciec nie pozwalał patrzeć? Bo mój ma postawę "bo zepsujesz". Więc nigdy wiertarki nie używałem, a płyn do spryskiwaczy dolewałem po kryjomu. Kiedyś mnie nakrył jak wymieniam dętkę w swoim, własnym rowerze. Mało co zawału nie dostał.
A może ojciec nie pozwalał patrzeć? Bo mój ma postawę "bo zepsujesz".


@marc1027: Ale taka postawa to wyjątki. I to nie Twoja wina tylko Twojego ojca. Przecież nie mówmy że nagle większość nastolatków ma takich ojców.
@Jokker: jak już robią samochody bez bagnetu. Zapala sie kontrolka ze nie ma oleju i tyle. Pamietam jak ojciec mial malucha co tydzień pod nim leżał bo coś się znowu #!$%@?. Teraz samochody sa bardziej samoobsługowe. Jak masz kasę dzwonisz po lawete i do serwisu. Będzie coraz gorzej.
nie wie jak się sprawdza poziom oleju w samochodzie!!!


@Jokker: Jeszcze kilka lat i większość samochodów na ulicy to będą używki które mają w sobie komputer w którym można to wszystko sprawdzić.
jak już robią samochody bez bagnetu. Zapala sie kontrolka ze nie ma oleju i tyle.


@lossiemkos89: Tak, oczywiście że tak. Ale jednak - nadal większość aut w Polsce ma miarkę (bagnet) oleju i nadal jest to zadanie egzaminacyjne na prawo jazdy. Przecież nie powiesz na egzaminie "nie wiem bo moje auto ma czujnik poziomu oleju" (czy raczej elektroniczny wskaźnik, bo czujnik to co innego w sumie).

Jeszcze kilka lat i większość
no ale kiedyś to wypadnie z zadań egzaminacyjnych. Wtedy też się zbulwersujesz? Tak działa postęp, wszystko staje się łatwiejsze.


@wpoz: Wiem że wypadnie z zadań. Nie zbulwersuję się, postęp jest naturalny. Ale dzisiaj - większość aut jednak ma tradycyjną miarkę (bagnet).
Więc skoro dzisiejszy 18-latek 8 lat temu miał 10 lat, to tym bardziej mieli tradycyjne auto, to jako dziecko czy nastolatek nigdy się nie zaintersował?