Wpis z mikrobloga

Dotarłam wczoraj do Berlina na targi ILA i konferencję ESA. Samolot przy lądowaniu tak uderzył w pas startowy, że przypomniał mi się centralny człon Falcona Heavy xD Po krótkim spaniu udaję się zaraz na lotnisko gdzie całość ma mieć miejsce. Są jacyś chętni na relację z tego wydarzenia? Plusujących zawołam wtedy do gotowego artykułu

#kosmicznapropaganda
  • 29
  • Odpowiedz
@CamelCase: ale właściwie niby dlaczego się nie liczą? Jak pół ludzkości zacznie się interesować astrofizyką, to już nie będzie można tego uznać za zainteresowanie bo inni też to lubią? Niby dlaczego zainteresowania muszą być koniecznie oryginalne?
Tak samo kto powiedział że trzeba mieć Pasję przez duże P, żyć nią, oddychać i wydalać, przeznaczać każdą chwilę i każdy grosz? To w gruncie rzeczy jest niezdrowe. Hobby ma być odskocznią, relaksem, a
  • Odpowiedz
@Yehezkel: jedna z najbrzydszych kobiet jakie pamiętam, była jedną z najbardziej zajaranych swoją pasją. Była zdrowa, miała dwie ręce, dwie nogi, po prostu wizualnie nieatrakcyjna. U kobiet to jest odwrotnie niż u mężczyzn -> mężczyzna musi zadbać o pasję, żeby kogoś zainteresować, kobieta musi zadbać o wygląd. Zaniedbany mężczyzna z pasją komuś się spodoba, zaniedbana kobieta z pasją - niestety nie. Zresztą mam koleżankę, która jest ładna, niestety chora (choroba
  • Odpowiedz