Wpis z mikrobloga

Mirki, pijcie ze mno kompot, dostalem #!$%@? awans, 1000pln podwyzki, sluzbowy telefon i komputer "jaki chce, byle w 6k za kazde sie zmiescic" :)
Ciesze sie podwojnie, bo startowalem z najnizszego szczebla w fabryce i uslyszalem, ze duzy wplyw na decyzje mialo moje zaangazowanie i sumiennosc, ktora od dwoch lat byla powodem do #!$%@? i zartow ze strony wspolpracownikow ("po co tak sie starasz, i tak nic z tego nie bedziesz mial").
Uprzedzajac pytania, nadal zarabiam marnie, bo troche ponad 3k na reke, ale jak na moje kwalifikacje i zadupie w ktorym mieszkam jest calkiem ok :)
#chwalesie #pracbaza #czujedobrzeczlowiek
  • 24
@uhu8 nie zacznie sie, bo nie bede pracowal na produkcji, zupelnie inny, nowostworzony dzial, w ktorym bede ja, drugi pracownik i manager :)

@Oude_Geuze produkcja specjalistycznych systemow automatycznych, nie chce wiecej pisac bo to jedyny taki temat w Polsce i latwo o namierzenie. Bylem robolem, ale udzielalem sie troche bardziej i nie stekalem jak mi zle i niedobrze, ze musze pracowac ;) a wiedza tylko samouka.
@uhu8 ale ogolnie masz racje, wczesniej mialem propozycje by zostac brygadzista, ale odmowilem od razu wiedzac, jaka bedzie reakcja zalogi, zadne pieniadze nie sa dla mnie warte bycia non stop na celowniku;) zreszta nikt od nas nie byl chetny na to stanowisko, musieli sciagnac goscia z innego dzialu.
@hesuss: #!$%@? mam to samo ostatnio, ludzie robią co muszą i za #!$%@? nie wychylą nosa, bo jak raz zapytają przełożonego, że może by zrobić coś tak i tak i tenże przełożony powie, że nie wie czy nie ma czasu to się obrażają i nie ruszą, mimo że mają #!$%@? prowizję od sprzedaży. Pracuje tam pół roku i mają wzrost 100k zł sprzedaży, a przez 2 lata była stagnacja, krzywo się
@hesuss na dobrą firmę trafiłeś. Ja w mojej nauczyłem się właśnie, że nie warto się starać i być zaangażowanym, bo i tak nic z tego nie będę miał, a dodatkowo jestem wykorzystywany, bo dzwonią po mnie, jak potrzeba.
@hesuss: Gratulacji ;) Wiem jak jest szczególnie starsi pracownicy tak gadają "po co się starasz i tak nie warto"
nie rozumieją że mu robimy to dla siebie
moje zaangażowanie też zostało docenione ;)