Wpis z mikrobloga

Nie ma to jak Grażyna w biurze, która twierdzi że nie ma czasu na chorobę i zaraża wszystkich dookoła... Antybiotyk 2x dziennie zawsze spoko. I jak tu żyć przy takiej osobie, która kaszle i smarka non stop, eh

#logikarozowychpaskow #grazynacore #pracbaza
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@seven4pl typowy symbol polskości, serio. Nie ważne, czy zaraza innych, czy wygląda i czuje się jakby zaraz miał zemdleć - trzeba iść do pracy i wnerwiac innych. ()
  • Odpowiedz
@harpiowata: to nie jest żaden objaw polskości. Na Tajwanie, gdzie mieszkam, nie ma czegoś takiego jak chorobowe. Jak jesteś przeziębiony, to maseczka na twarz, silne leki i do pracy. Sobota, niedziela, nie ma znaczenia. Postęp wymaga poświęceń ( ͜͡ʖ ͡€)
  • Odpowiedz