Wpis z mikrobloga

Nie znoszę jak moje FWB wrzucają swoją bieliznę do mojego kosza na brudy bez wcześniejszej konsultacji. Potem robisz pranie i próbujesz sobie przypomnieć czyje to. Pół biedy jak zorientujesz się w czasie sortowania brudnych ciuchów. Wtedy jest jeszcze szansa identyfikacji na węch, ale przy rozwieszaniu do suszenia to już #!$%@?. Coraz bardziej mam wrażenie, że to jest działanie celowe: "Hej Zumbach zostawiłam u ciebie ostatnio majtki. Oddasz mi?". No i nie zapytam się wtedy które dokładnie bo przypau, więc zaczyna się lawirowanie i udawanie, że musiały zaginąć w akcji.

Ech... nie polecam.

#zwiazki #fwb #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #tinder #problemypierwszegoswiata
  • 4
  • Odpowiedz