[mechaos]

Super mandat bulwo... :O

Dostałem właśnie list o mandacie, którego nie zapłaciłem mieszkając 4 lata temu w #gdyna. Uprzednio nie dostałem żadnej informacji na swój adres o wszczęciu postępowania. A przynajmniej nie widziałem go na oczy.. mam do zapłacenia całkiem pokaźną sumę... Ja #!$%@? :o No cóż. Za błędy młodszych lat trzeba płacić. Placcie mandaty Mirki :D

Czy mogę to jakoś zmniejszyć? Wołam do pytania ludzi od #prawo

[natkurka]

@mechaos miałam tak samo... nie dało się nic ugrać. Płać i płacz (╥﹏╥)

[chemik_kieszyk]

@mechaos: To nie jest żaden mandat. Poza tym skoro nie dostawałeś pism możesz żądać uchylenia nakazu zapłaty i wznowienia postępowania.

[semperfidelis]

@mechaos: Zależy jaki to mandat, kiedy wystawiony był nakaz zapłaty, kiedy go dostałeś, itp. Czy dostałeś nakaz zapłaty? Można sporo zrobić. Na pewno można obniżyć koszty egzekucyjne co najmniej o połowę.

[mechaos]

@semperfidelis: mandat z 2014 roku, pismo o nakazie zapłaty nawet nie wiem czy przyszło, dzwoniłem pytać to twierdzą, że tak ale Ja go nie widziałem. Nigdy nie miałem innego adresu do korespondencji więc cholera wie...