Aktywne Wpisy
![bekanasto](https://wykop.pl/cdn/c3397992/bekanasto_PYZa2RCbgG,q60.jpg)
bekanasto +100
![bekanasto - #famemma #patostreamy](https://wykop.pl/cdn/c3201142/d8f3c52ce0b9bc858e2bd080aa5dd9cbea923a49b8bb15a7a08cb2431950648c,w150.jpg?author=bekanasto&auth=460267b499440219e5d17e8b5e048b81)
![pewnie-kaczka](https://wykop.pl/cdn/c3397992/pewnie-kaczka_cFO4Qquh6y,q60.jpg)
chwilowo mogę odpisywać na pw, piszcie kom komu link do strumyka
w razie jakbym nie odpisywał to pewnie wyłapałem limit i piszcie wtedy to pierwszych ludzików z wpisu https://wykop.pl/wpis/73440135/moge-dac-na-pw-link-do-strumyka-cloutmma-piszcie-p quack ʕ•ᴥ•ʔ
#cloutmma #famemma
w razie jakbym nie odpisywał to pewnie wyłapałem limit i piszcie wtedy to pierwszych ludzików z wpisu https://wykop.pl/wpis/73440135/moge-dac-na-pw-link-do-strumyka-cloutmma-piszcie-p quack ʕ•ᴥ•ʔ
#cloutmma #famemma
Tytuł: Spod zamarzniętych powiek
Autor: Dominik Szczepański, Adam Bielecki
Gatunek: biografia, literatura górska
★★★★★★★★★★
Adam Bielecki - pierwszy zimowy zdobywca ośmiotysięczników Gaszerbrum I (9 marca 2012) i Broad Peak (5 marca 2013) oraz zdobywca K2 (31 lipca 2012) i Makalu (30 września 2011).
"Spod zamarzniętych powiek" Bieleckiego przeczytałam idąc za ciosem, zaraz po "Kukuczce" i "Himalaistkach". I jak się okazało było to dobre posunięcie. Wertując karty #ksiazki wciąż mogłam się czuć jakbym razem z Adamem przemierzała zimowe, górskie krainy, piękny, pionowy świat.
Bielecki mówi o sobie językiem przystępnym, stara się wytłumaczyć czytelnikowi od początku do końca czym jest #wspinaczka wysokogórska. Co jest dużym plusem, bo niektóre rzeczy w Kukuczce wydawały się być niedopowiedziane dla laika.
Dużo barwnych zdjęć, kody qr odsyłające do filmików prosto z wypraw. To naprawdę genialny pomysł , na miarę dzisiejszych czasów!
O Bieleckim na początku roku słyszał prawie każdy, w związku z akcją ratunkową Tomka Mackiewicza i Elisabeth Revol na #nangaparbat więc tym bardziej warto przeczytać!
#mezczyznigor #himalaje #himalaizm #gory
#bookmeter
@elady1989: Również ostatnio czytałem ta książkę, i jestem tego samego zdania. Pierwszy raz się spotkałem z takim czymś, na początku podchodziłem do tego dość sceptycznie, ale wyszło super. Zresztą jak i cała książka, również gorąco ją wszystkim polecam