Wpis z mikrobloga

@xandra: ja tez nie bo akurat pisałam takie rozszerzenia, że wbić się w klucz to nie był problem, ale znajomi na biol-chemie mieli przesrane bo oprócz nauki do matury musieli się tez uczyc sposobu formułowania zdań itp, a i tak sporo osob jeździło do CKE bo nie wierzyli ze tyle im uciachali punktów (i słusznie ze jeździli, moja kolezanka dzieki temu wywalczyła kilka punktów i się dostała na medycynę)