Wpis z mikrobloga

bądź mną

palisz sobie ten słynny krzak do chichotu

megazjarana, nie zauważasz że dym wydostaje się na klatkę schodową

reklamy na tvnie i janusz wychodzi ze śmieciami

czuje na klatce marichuanen

HALO POLICJA PROSZĘ PRZYJECHAĆ NARKOMANI

łeło łeło bagiety jado

pukanie do drzwi

co do #!$%@?

"POLICJA PROSZĘ OTWORZYĆ DRZWI"

otwieram w halce, staniku i majtkach

"bryposterunkowypawlacz yyy no pani lacuna dostaliśmy yyy zgłoszenie że pali pani konopie"

gonitwa myśli

"nawet tutaj czuję konopie, proszę się ubrać"

co

"ale panie posterunkowy pan nic nie rozumie, to jest magiczna torebka zioła"

wyciągam ze stanika woreczek strunowy

co

"co pani za bzdury opowiada"

zaczynam tłumaczyć

"jak tylko próbuję się go pozbyć, to on do mnie wraca, proszę zobaczyć"

ciągnę go za rękę do kibla

posterunkowy czerwony jak władze UWr

"proszę zobaczyć"

wrzucam woreczek do muszli

spuszczam wodę

stoję i nic nie robię

posterunkowy się rozgląda dookoła

"no i gdzie te konopie?"

"jakie konopie?"


lacuna - > bądź mną
 palisz sobie ten słynny krzak do chichotu
 megazjarana, nie zauw...

źródło: comment_9gryx4psiDo8gjUMKNA2PRF00zzQSgQJ.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz