Wpis z mikrobloga

@MatexN: na zastępczy dostałem kiedyś saaba 9-5, kombi
samochód po dachowaniu, #!$%@? z każdej strony, ledwo jechał a na liczniku 530k km
wiek - 3 lata XD
@BrittaAndersson znam typa co jeździł max na 3 biegu i na 4tys obrotów żeby narobić kosztów na paliwie bo służbowe i rozlicza się z km (im więcej tym lepiej) a licznik mu znajomy mechanik kręcił. A jak zapytałem co będzie jak sprawdzą to się śmiał że to frajerstwo i wystarczą faktury za wahę i stan licznika.
@BrittaAndersson nie do konca. Wiel firm obecnie kupuje na zasadzie dlugoterminowego wynajmu. Wtedy montowany jest gps oraz dane jazdy obrotow a nawet jakia stacja gra przesylana jest do wynajmujacej firny. Jak sie okaze ze pojazd jest katowany to znajomy zplaci z wlasnej kieszeni.
@BrittaAndersson: dlatego zawsze sie boje kupowac auta na poleasingowych stronach,
Wiesz dobrze se bylo na firme i czy to porsche czy CLS czy jakis Lexus NX - przebiegi do 30K KM i tak cos sie znajdzie.
Najgorsze bylo auto ktore mialo 15 tys przebiegu (Merc CLS) - dojechalem pod firme - 400km - nastepnego dnia „kapcie” na przednich kolach. Wulkanizator rozbiera- obie felgi pekniete!!! - co oni tym SKAKALI?!
5000zl poszlo
@BrittaAndersson: tak zauważyłem, że w firmach gdzie zarząd nie składa się z właścicieli, wszyscy od góry do dołu walą w ciula, a jakiekolwiek skrupuły w tym względzie to naiwność dla szaraczków którzy liczą na docenienie

samochód ma się nie rozpaść w okresie na który został wynajęty i tyle to wszystkich obchodzi