Wpis z mikrobloga

Mirki, krótkie pytanie, czy wymiana listwy wtryskowej LPG, wymaga jakiś specjalnych czynności typu jakieś zakręcenie zaworu gdzieś przy butli czy co kolwiek? potrzebuje wymienić swoją, podobno prosta sprawa, tylko nie wiem czy nie będzie jakiś wycieków czy coś, mam się czego obawiać?
#motoryzacja #samochody #lpg #gaz #opel
  • 10
  • Odpowiedz
@Kramarz: jak masz sprawną instalację i trzymają elektrozawory to nie ma się czego obawiać. Wiadomo, troszkę może psiknąć na początku odkręcania, ale to normalka.
  • Odpowiedz
@Kramarz: Ogólnie jeżeli masz sprawne wielozawory, to możesz nie zakręcać butli. Wymiana to poluzowanie opaski, ściągnięcie węża od reduktora do listwy (tylko powoli, żeby huku nie narobiło :)), później odkręcenie przewodów idących do kolektora (tutaj możesz normalnie zdejmować, gazu już tam nie powinno być). Odłączenie wtyczek, założenie listwy, podłączenie wtyczek (ważna jest taka sama kolejność!), poskręcanie wszystkiego. Na koniec odpalić auto, po przełączeniu na gaz można spryskać wodą z ludwikiem
  • Odpowiedz
@Kramarz: Jak pisał ktoś wyżej masz po drodze dwa elektrozawory (na zbiorniku i przed parownikiem albo w parowniku). Jedynie ci trochę syknie gaz jak odkręcisz wąż od listwy.
Chyba że masz taki przypadek jak kiedyś widziałem, ktoś wyciągnął tłoczek z zaworu na zbiorniku pod maską wsadził tłoczek odwrotnie i do tego wtryskiwacz zaczął przepuszczać że cały czas gaz leciał do kolektora.
Jak wsadzasz takie same wtryski to przekręć dysze ze
  • Odpowiedz
@Kramarz: Najważniejsze wszystko dobrze poskręcać, też sam wymieniałem sam jak mi co drugi gazownik chciał cały przegląd LPG robić zamiast tylko zregenerować listwę.
  • Odpowiedz
@glupiomadry: kurde mądrze gadasz, ale ja nie jestem motoryzacyjny :( tak jak mi spec co mi to zbadał mówił, to właśnie żeby zdjąć opaske, wymontować starą listę, zamontować nową, i tyle... niby proste, ale troche sie obawiam że coś popierdziele... bez krop po kroku ze zdjeciami to chyba nie dam rady bez obawy... chyba po prostu zakupie listwe i pojade do niego zeby mi to zrobił, dzieki!
  • Odpowiedz