Wpis z mikrobloga

@gwynebleid: Tylko, ze jakby przegrał to połowa tematów w gorących dotyczyła by Orbana i jego porażki. Wtedy już byście nie mieli „beki”, tylko wasze darcie ryja byłoby słyszalne w najdalszych zakątkach tego świata.
A, ze wygrał po raz 3 przy frekwencji wyborczej na poziomie 70%, to #!$%@? nieistotne.
Jesteście hipokrytami.