Wpis z mikrobloga

Są tu ludzie myślący że z książek o policjantach dowiedzą się jak to wszystko działa w policji itp. I myślą że książki to coś więcej niż tylko książki, otóż przykro mi ale #!$%@? nie XD Oni piszą żebyście łykali i żeby im do sakwy wlatywało, i mają w dupie czy doznacie katharsis czy innego śmiecia omawianego na jakże głupawych w zajęciach w szakołach czytając o tym jak to Kajko grzmotnął w krzakach Zbyszka z Bogdańca. Mówienie że jest to coś lepszego od filmów czy muzyki to gówno prawda i jedynie wasza własna również gówno warta opinia. Mam parę lat i parę książek przeczytałem i sa dla mnie one tym czym się na przestrzeni wieków stały - zajęciem gdy prądu albo wifi braknie. Strona czytająca jak i ta druga są siebie tyle samo warte #ksiazki #oswiadczenie #takaprawda
  • 6
@CzlowiekXDDD u nas z 4ki dzieci nikt nie poszedł, siostra była najbliżej bo skończyła prawo, a mi najbliżej do zostania przegrywem jak tylko licencjat skończę. Policja to stres nie na moją głowę, widziałem po ojcu. Jechanie w wigilię Bożego Narodzenia, bo jakiś chlor się na pasku wiesza w areszcie to nie jest coś czym chciałbym się zajmować.