Wpis z mikrobloga

@Etsuya: bez różowej. Parę razy dostałem kosza jak chciałem potańczyć. W dodatku kolega z którym poszedłem przelizał się i odjechał taksówką z pijaną różową którą kiedyś próbowałem się umówić. I również dostałem wtedy kosza. A kolega nie jest zbyt urodziwy
  • Odpowiedz