Wpis z mikrobloga

@Amishia: koty skaczą po meblach, gryzą je i niszczą. pies rzadko kiedy takie coś robi. wczoraj byłam u sąsiadki z kotem. k---a jaki syf, cała kanapa w tym gównie, człowiek caly w tej sierści. a idź pan z tym w p---u
  • Odpowiedz
@jak_wdupieweza jak sie nie umie wychować kota to tak jest xD
Z niebieskim mamy kota i jakoś meble sa cale, w domu jest czysto i nie śmierdzi. Sierści trochę jest, to fakt. Ale wiosna i jesienia u psiarzy w domu jest to samo ;)
  • Odpowiedz
@Amishia: mialam kilka psow i takiej siersci nigdy nie widzialam. no chyba ze ktos mieszka w bloku z owczarkiem ;) nie wiem, mow co chcesz, ja nie zdzierze tego ze kot sra w domu. no za c---a nie mgoe tego pojac, jak to komus moze odpowiadac. i latac za nim zeby to sprzatac. fuuuuj
  • Odpowiedz
@Amishia: ostatnio kumpela musiala z uczelni zapierdzielac do domu bo miala okno uchylone i sie bala ze jej koty s-------a xDDDDD super zwierze bulwo co ma cie w dupie xD to juz chomiki sa bardziej towarzyskie xDD
  • Odpowiedz
@jak_wdupieweza no co kto woli. Ja nie lubie psów bo dla mnie sa niezrównoważone.
Co do sprzątania to nawet nic nie musisz oglądać bo wszystko jest schowane w zwirku, nawet podczas sprzątania
  • Odpowiedz
@Amishia: przeciez pies wszystko sam robi. sam idzie jesc, pobawi sie sam, wiekszosc dnia spi. wychodzisz z nim i tyle. plusy takie ze mozna sie z nim pobawic, male dzieci maja frajde, starsi tez. pies wprowadza duzo radosci do domu, cieszy sie jak rzychodzisz, poprzytulasz sie z nim, wie kiedy jest ci smutno itp. a kot? sam se lazi, jeszcze brudzi. taki w sumie pasozyt
  • Odpowiedz
no to normalne nie jest


@flo0666: Jakie zwierze taki właściciel, jak coś biega po domu jak p------e, szczeka na wszystko dookoła, wałęsa się wszędzie niezgrabnie, to pasuje tylko do 'specjalnej' części ludzi.

Koty to nie debile, że przypniesz ich 8 do sań i będą cię ciągnąć. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@jak_wdupieweza no o to mi chodzi. Nie lubię jak coś lata, skacze, cieszy sie z byle powodu. Kot przyjdzie i tez sie przywita, podejdzie i poociera sie o nogi, ja go poglaszcze i jest ok. A pies? Skacze, lize, wyje. Cos strasznego
  • Odpowiedz