Wpis z mikrobloga

@EerieAlligator ja tam wiekszych zastrzezen nie mam. co do zasady czysto i wszystko smiga, chociaz brak sprzatania w weekendy niekiedy boli. raz w piateczek ktos #!$%@? flache coli w windzie i syf byl do poniedzialku. jedno co mnie strasznie #!$%@?, to non stop psujace sie windy. bardzo rzadko jest tak, ze dzialaja obie. poza tym ciagle remonty, wnoszenie mebli i inne tego typu akcje strasznie dzialaja na nerwy, sa kretyni ktorzy potrafia