Wpis z mikrobloga

Tekst piosenki:

1 Zwrotka :

Mam na imię Czosnek, kocham to uczucie,
Kiedy na twej twarzy widać litość i współczucie, jest
Kilka opcji, zacznijmy od litości,
Popatrz na mój ryj, nic nie widać w tej ciemności.
Ja #!$%@?ę, wzeszło słońce pół kolegi tylko widać
on jest chyba manekinem, nie umie się gibać.
Uśmiech na mej twarzy, w parku wśród doniczek,
Gruby zajebisty dzisiaj ma szaliczek.
Znowu mnie nie widać, zaszło #!$%@? słońce,
Pryszczy na mym ryju jak kropek na biedronce.
Morda nie wyjściowa, klipu trochę szkoda,
To ja, to ja, to ja zrobię loda.
Do #!$%@? nędzy, w lesie pośród ptaków,
Jeszcze parę ujęć przy stercie pustaków.
Ręka #!$%@?, mnie już od machania,
A tu tyle pałek, czeka do possania.
Szukasz towarzystwa wiecznie jestem miły,
Red bull nie pomaga, Boże daj mi siły.
#!$%@? co się stało, nie mam manekina,
Miziam paluszkami, gdy mnie ktoś zapina.
O więcej klientów błagalnie składam dłonie,
Może być bez gumy, może być w kondomie.
Przyjdę z miłą chęcią, otwieram me usta,
Taką wielką pałę i będzie kapusta.

1 Refren :

Gruby nie potrafił wskoczyć na mur jak te #!$%@?,
Popatrz na mój ryj jestem zbyt zajebisty!
Popatrz na tych z tyłu, nieźle się bujają,
Gruby i dwie #!$%@? chyba dosyć już mają.
Już mnie zostawili, pokaz parkinsona,
W walce na głupotę nikt mnie nie pokona.
Kręcę moją ręką, jak panienka porem,
Gruby mi #!$%@?ł jajka swym toporem.
Jestem wielkim błaznem, wiem że w ryj dostanę,
Serdecznie pozdrawiam tatę oraz mamę.
Klapsa dostanę, klapsa dostanę, klapsa dostanę, klapsa dostanę.
Jestem #!$%@?ą, jestem #!$%@?ą, jestem #!$%@?ą, jestem #!$%@?ą.
Jestem #!$%@?ą, jestem #!$%@?ą, jestem #!$%@?ą, jestem #!$%@?ą.

2 zwrotka :

Idziemy na spacerek, zmiana otoczenia,
Wielu już poległo od słuchania #!$%@?.
Zaraz wam pokażę, jak ruszam na boki,
Trochę w prawo, trochę w lewo lecą na to foki.
Dołączymy zaraz, jeszcze drugą rękę,
Tam za rogiem po raz pierwszy wziąłem #!$%@? w szczękę.
Radzę ci uciekać, jeśli nie chcesz zguby,
Zaraz ci #!$%@?, swym szaliczkiem Gruby.
Znowu motyw z porem, w mojej opowieści,
Ssałem kiedyś #!$%@?, o grubości pięści.
Mam na sobie kurtkę, wali trochę potem,
Rozkładam ramiona, jestem samolotem!
No dalej #!$%@?, teraz prawy profil,
Kiedyś mnie dojechał w dupsko pedofil.
Kazał mi tym palcem grzebać sobie w tyłku,
Zrobiłem to chętnie bez #!$%@? wysiłku.
Ręka mi ucieka tracę nad nią panowanie,
Trochę na bok, trochę w górę palcem ugniatanie.
Lubię to ujęcie z prawego profilu,
Nie wiem czemu ludzie krzyczą morda debilu!
Teraz trochę ruchów, kiedy stoję bokiem,
Czy nadążasz za tym super hip-hopowym krokiem ?
Zwrotkę tą zakończę, pokazem agresji,
Jestem zajebisty i jestem w depresji!

2 Refren :

Stoję w samotności, gdzie są moje #!$%@?,
W obciąganiu #!$%@?ów jestem zbyt zajebisty!
Znowu kumple z tyłu, nieźle się bujają,
#!$%@? #!$%@?, czucie rytmu mają!
Powinni zamykać, takie jak ja czuby,
#!$%@? niemożliwe, zasnął w miejscu Gruby.
Zoom na mą twarz, wzbudza do refleksji,
#!$%@? pamiętajcie o antykoncepcji.
Chcesz zobaczyć niezłą, całkiem śmieszną sztuczkę,
Jak gówno w klozecie spłynę, wciśnij spłuczkę.
wciśnij spłuczkę, wciśnij spłuczkę, wciśnij spłuczkę, wciśnij spłuczkę.
Jestem #!$%@?ą, jestem #!$%@?ą, jestem #!$%@?ą, jestem #!$%@?ą.
Jestem #!$%@?ą, jestem #!$%@?ą, jestem #!$%@?ą, jestem #!$%@?ą.

3 Zwrotka :

Jeszcze nie skończyłem, jestem #!$%@? zmorą,
Straszę moim ryjem, wieczorową porą.
Rękami nadrabiam, braki w głosie w słuchu,
Chłopaki zamarli w totalnym bezruchu.
Jeszcze raz na ryja, kamerę poproszę,
Moje piękne usta sprawią wam rozkosze.
Ziomal mój po lewej, głowa mu się rusza,
Gruby nadal w miejscu, nuta go nie wzrusza.
Drugi ziomal twardo, w zielonym kapturze,
Pilnuje Grubego, kucając na murze.
Delikatny wyprost, dam odpocząć ręce,
Znowu motyw pora, zajebiście kręcę.
Mówi numer jeden, w obciąganiu pały,
Drapię moje jajka, bo mnie zaswędziały.
Mała niespodzianka, specjalnie dla ciebie,
Czosnek znów zbliżenie, #!$%@? o ja #!$%@?!
Nawet #!$%@? Gruby, jest w poważnym szoku,
Po czterech minutach, spojrzał w stronę boku.
Znowu #!$%@? stoję, jak naćpany pawian,
Kto mnie tak uszkodził, się dziś zastanawiam.
Prawa ręka wyżej, robię #!$%@? zamach,
Marzę o karierze w Europie i Stanach.
W głowie mi się kręci, kończę #!$%@?,
Specjalnie dla fanów jeszcze raz zbliżenie!

3 Refren :

Gruby nie potrafił wskoczyć na mur jak te #!$%@?,
Popatrz na mój ryj jestem zbyt zajebisty!
Popatrz na tych z tyłu, nieźle się bujają,
Gruby i dwie #!$%@? chyba dosyć już mają.
Już mnie zostawili, pokaz parkinsona,
W walce na głupotę nikt mnie nie pokona.
Kręcę moją ręką, jak panienka porem,
Gruby mi #!$%@?ł, jajka swym toporem.
Jestem wielkim błaznem, wiem że w ryj dostanę,
Serdecznie pozdrawiam tatę oraz mamę.
Klapsa dostanę, klapsa dostanę, klapsa dostanę, klapsa dostanę.
Jestem #!$%@?ą, jestem #!$%@?ą, jestem #!$%@?ą, jestem #!$%@?ą.
Jestem #!$%@?ą, jestem #!$%@?ą, jestem #!$%@?ą, jestem #!$%@?ą.

4 zwrotka, zakończenie :

Siedział sobie tam sam, taki jeden pan,
Zrobiłem mu gałę, bo na tym się znam
za to że jest kompletnie,
nic nie warty, zrobiłem to za darmo, to już nie są żarty.
Siedział sobie tam sam, taki jeden pan,
zrobiłem mu gałę, bo na tym się znam
za to że jest kompletnie,
nic nie warty, zrobiłem to za darmo, to już nie są żarty!
#czosnek #czosnekfanclub #tekstpiosenki
  • 1
  • Odpowiedz