Liga legend ma już prawie 10lat, w tym czasie wydano 140 postaci. Które według was są najbardziej bezużyteczne od lat, i wymagają totalnego reworku, bo są nudne, nieprzyjemne i równie dobrze mogłoby ich nie być?
Moje typy to:
Karthus - Postać z największym potencjałem bo ma unikalną umiejętność, ale jednocześnie okropnie nudna mechanika, brak combat-triców, słabo się sprawdza na każdym poziomie. -Tutaj połączyłbym jego W i E, tak żeby jego ściana plugawiła miejsce na około w którym zostanie postawiona i zabierała hp. -Zamiast E dałbym mu coś na wzór wysysania dusz w kierunku w którym byłby skierowany, to zmniejszałby MR przeciwników przed nim,i powoli zabierał im hp, troche jak zionięcie ognia Ornna+drain fiddlesticka. (Tak wiem jest to problematyczna postać bo szybko może stać sie OP)
Amumu - Bezwartościowy od lat, mimo teoretycznie fajnej mechaniki na papierze, to w samej grze jest wyparty przez postaci które robią to samo, ale lepiej - Sejuani/Zac/Jarvan. Dla niego potrzebny jest pełen rework od podstaw, bo narazie równie dobrze mogliby go usunąć z gry i nikt by tego nie zauważył ani nie żałował. Chyba nawet początkujący gracze go nie wybierają. 100% śmieć
Gragas - To samo co w przypadku amumu, ale w odróżnieniu od tego wyżej, ten to już zupełnie do niczego sie nie nadaje, jego skille ze sobą nie współgrają. Realnie brak CC, skille z d--y. Q które ma robić DMG, ale Gragas to tank, więc nie robi nic. Dash który jest tak mierny że szkoda słów. I ult, który jako jedyny dodaje unikalności tej postaci i go bym pozostawił, ale reszta skilli do zupełnej zmiany, bo nie sprawdzają się od lat.
Dr.Mundo - Gra sie nim przyjemnie i można nawet i wygrać linie, ale z powodu braku CC, nie daje rady w późniejszej grze. Pobiega, poprzeszkadza, możne nawet trochę podgryzie przeciwników, ale najczęściej jest kulą u nogi dla drużyny. Tutaj wystarczy rework jednego/dwóch skilli, które dodałyby mu jakiegoś stuna żeby faktycznie mógł coś zrobić jako tank i miał większe pole do Engage.
Nautilus - Teoretycznie niczego mu nie brakuje, pełno CC, przyciągniecie, full tank. Ale finalnie nie sprawdza sie do niczego. Tutaj może wystarczyłby rework ulta. Globalny. Albo chociaż 2000-3000 jednostek. Może to dałoby mu to szanse grać na Jungli
Hecarim - Po prostu czegoś mu brakuje, od lat dosyć martwy champion, każdy inny jest od niego lepszy.
Faktycznie oboje mają jedno z najniższych win ratio przy najniższym pick-ratio w grze. ¯\_(ツ)_/¯ Nautilusa nie widziałem od roku w żadnej grze na gold+
@trejn: W rekach otp nadal jest niesamowicie groznym pickiem Jego glownym problemem (oprocz c------j mety dla niego) jest to ze jego w c-----o dziala na linii
@Shenlong: Uzasadnij. Moim uzasadnieniem jest to że każda z tych postaći ma najniższe pick ratio i win ratio od kilku lat. Jeżeli dla ciebie to nie jest wyznacznik bezużyteczności. To nie wiem co ¯\_(ツ)_/¯
@maershal: Tak, to prawda Yoricka też chciałem tam dodać. Ale w zasadzie jego największym problemem jest ULT a raczej jego brak, bo aktualny to g---o jakich mało. Wystarczyło by podziałać tylko w tej kwesti i już byłby spoko
@trejn: zgodze się tylko w sprawie Amumu, ew. z Gragasem. Karthus i Mundo są grani na wyższym poziomie i są dobrymi charami (nie są po prostu uniwersalni). Pozostała dwójka potrzebuje jakiegoś zbalansowania do reszty ze względu na to, że meta się zmienia i tyle.
Moje typy to:
Karthus - Postać z największym potencjałem bo ma unikalną umiejętność, ale jednocześnie okropnie nudna mechanika, brak combat-triców, słabo się sprawdza na każdym poziomie.
-Tutaj połączyłbym jego W i E, tak żeby jego ściana plugawiła miejsce na około w którym zostanie postawiona i zabierała hp.
-Zamiast E dałbym mu coś na wzór wysysania dusz w kierunku w którym byłby skierowany, to zmniejszałby MR przeciwników przed nim,i powoli zabierał im hp, troche jak zionięcie ognia Ornna+drain fiddlesticka. (Tak wiem jest to problematyczna postać bo szybko może stać sie OP)
Amumu - Bezwartościowy od lat, mimo teoretycznie fajnej mechaniki na papierze, to w samej grze jest wyparty przez postaci które robią to samo, ale lepiej - Sejuani/Zac/Jarvan. Dla niego potrzebny jest pełen rework od podstaw, bo narazie równie dobrze mogliby go usunąć z gry i nikt by tego nie zauważył ani nie żałował. Chyba nawet początkujący gracze go nie wybierają. 100% śmieć
Gragas - To samo co w przypadku amumu, ale w odróżnieniu od tego wyżej, ten to już zupełnie do niczego sie nie nadaje, jego skille ze sobą nie współgrają. Realnie brak CC, skille z d--y. Q które ma robić DMG, ale Gragas to tank, więc nie robi nic. Dash który jest tak mierny że szkoda słów. I ult, który jako jedyny dodaje unikalności tej postaci i go bym pozostawił, ale reszta skilli do zupełnej zmiany, bo nie sprawdzają się od lat.
Dr.Mundo - Gra sie nim przyjemnie i można nawet i wygrać linie, ale z powodu braku CC, nie daje rady w późniejszej grze. Pobiega, poprzeszkadza, możne nawet trochę podgryzie przeciwników, ale najczęściej jest kulą u nogi dla drużyny. Tutaj wystarczy rework jednego/dwóch skilli, które dodałyby mu jakiegoś stuna żeby faktycznie mógł coś zrobić jako tank i miał większe pole do Engage.
Nautilus - Teoretycznie niczego mu nie brakuje, pełno CC, przyciągniecie, full tank. Ale finalnie nie sprawdza sie do niczego. Tutaj może wystarczyłby rework ulta. Globalny. Albo chociaż 2000-3000 jednostek. Może to dałoby mu to szanse grać na Jungli
Hecarim - Po prostu czegoś mu brakuje, od lat dosyć martwy champion, każdy inny jest od niego lepszy.
#leagueoflegends
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora
Gragas to nie Tank
Jedynym powodem tego ze jest grany jako tank jest meta
Faktycznie oboje mają jedno z najniższych win ratio przy najniższym pick-ratio w grze. ¯\_(ツ)_/¯
Nautilusa nie widziałem od roku w żadnej grze na gold+
Komentarz usunięty przez moderatora
W rekach otp nadal jest niesamowicie groznym pickiem
Jego glownym problemem (oprocz c------j mety dla niego) jest to ze jego w c-----o dziala na linii
Yorick moim zdaniem syf, na lini jeszcze da się jakoś grać ale tak to jest zupełnie useless