Wpis z mikrobloga

Bulwa mać, byłem sobie w żabce bo po obiedzie chciałem kupić gumę do żucia (czosnek motzno). Cena na Orbitkach w worku 3.89 baba kasuje mówi 4.89. Szybka wymiana zdań, stwierdzam że wolę walić czosnkiem niż się kłócić i wychodzę. Traf chciał że byłem później w innej żabce po coś do picia. Patrzę na gumy przy kasie, cena 3.89. Dobra myślę, biorę. I co? I #!$%@? 4.89. Co jest z wami nie tak w tej żabie? #zabka #zakupy #wtf #niepolecam
  • 7
@Kulenfrau: Wystarczyło powiedzieć, że ma zmienić cenę, olać gadanie typu "ja nie mogę sama tego zrobić" i byś kupił za cenę z półki. Oni zawsze mogą, tylko nie chcą. A klient ma prawo kupić po cenie z półki.