Wpis z mikrobloga

@Paulucha: ja z beki nie mogłem jak to robią w tej meksykańskiej knajpie the mexican pod SPATIFem. Mówisz ze dana osoba ma urodziny (nikt tego nie sprawdza ;)) i zamawiasz jakieś tam ciastko. Po jakimś czasie od zamówienia z kuchni wybiega drący się typ przebrany za Zorro, biega po całej knajpie, krąży między stolikami aż w końcu dociera do stolika i wręcza jubilatowi zamówione ciastko - taki mini show