Wpis z mikrobloga

wcześniej 9:17


@Kubeusz89: taa... plus wtedy jeszcze 30 minut "lanczu" od poniedziałku do czwartku.
Mógłbym przesuwać wcześniej o maks. 2h ale i tak wolałem wstać później niż łazić pół dnia jak niedowalony suseł
@Kubeusz89: no ja zawsze wolałem później wstać i przed 12 to i tak nie myślę zbyt biegle... I mi się nie chce pracować zbyt długo. Co za posrany pomysł, żeby co dzień tyle czasu tracić.

Ja nie wiem, czy sobie tak nie będę robił co roku na wiosnę i lato ;)